Gigantyczne żądania Sportingu wobec Manchesteru United. „Za taka kwotę Fernandes nas nie opuści”
Negocjacje transferowe związane z Bruno Fernandesem wciąż trwają. Sporting nadal twardo trzyma się jednak swoich żądań i póki co trudno sobie wyobrazić, że w najbliższych dniach dojdzie do tego transferu.
Portugalczyk ma za sobą kapitalny poprzedni sezon. Pomocnik w 53 spotkaniach trafił aż 32 bramki i był motorem napędowym Sportingu. Nic zatem dziwnego, że działacze ekipy z Lizbony zażądali za jego transfer około 70 milionów funtów. Z taką wyceną nie zgadzają się jednak władze United, które nie mają zamiaru płacić takiej kwoty. Co na ten temat sądzi sam zawodnik?
– To decyzja prezydenta klubu, nie moja. Wiele razy mówiłem, że nie interesuje mnie transferowy rynek, ponieważ skupiam się na kolejnym meczu, tym razem przeciwko Liverpoolowi. Czy to będzie ostatnie spotkanie w barwach Sportingu? O to zapytajcie trenera. Oczywiście powiedziałem, że chcę grać w Anglii, ale póki co nie zaprzątam tym sobie głowy.
Głos w sprawie transferu zabrał wspomniany prezydent klubu, Frederico Varandas, który potwierdził, że jego zawodnik będzie kosztował spore pieniądze.
– Póki co nie wiem konkretnie jak wiele klubów wykazuje nim zainteresowanie. W prasie pojawiają się różne wartości – począwszy od 55 milionów euro po 62. Za taką kwotę jednak na pewno Bruno nas nie opuści.
Użyj kodu GRAMGRUBO500 w Betclic i zgarnij zakład bez ryzyka
