Niespodzianki na ostatni dzień okienka. Zidane zdradza wielki transfer „last minute”?

Kadra Realu Madryt przed sezonem 2019/2020 uległa dość dużym zmianom. Choć grze „Królewskich” wciąż daleko do ideału, przynajmniej nie ma takiego dramatu, jak przed rokiem. Czy Zinedine Zidane dostanie kolejną gwiazdę, by walczyć o powrót na europejski szczyt?

Odbierz zakład bez ryzyka z kodem GRAMGRUBO500 w BETCLIC – jest już legalny w Polsce!

Niektórzy ten okres uwielbiają, inni męczą się nim niezwykle szybko. Transferowe doniesienia i niezliczone sagi potrafią przytłoczyć. Z Realem było podobnie, choć dość szybko dowiedzieliśmy się o transferach Hazarda, Rodrygo, Militao, Jovicia czy Mendy’ego.

Pomoc – to właśnie w odniesieniu do tej formacji pojawiały się kolejne plotki, które wciąż nie mają końca. Mówiło się bardzo wiele o Eriksenie, „grzany” był temat Pogby, jednak ostatecznie żaden z nich nie wylądował na Santiago Bernabeu. Przynajmniej na razie…

Czy możemy spodziewać się dużego transferu w samej końcówce okienka? Tak może sugerować reakcja trenera „Los Blancos”. Zidane zapytany o to, czy Florentino Perez ma jakąś „bombę” na ostatni dzień okienka, uśmiechnął się i odparł: – Zobaczymy do poniedziałku, do północy. Wszystko może się wydarzyć. Jedna bomba, dwie… Zobaczymy.

Czy taka odpowiedź sugeruje, że Francuz wie coś, co do nas jeszcze nie dotarło? Czy przeciągające się całe lato próby pozyskania „głośnego” pomocnika w końcu przyniosą efekt? Jak myślicie, kto może trafić do Madrytu w ostatniej chwili okienka?

Odbierz zakład bez ryzyka z kodem GRAMGRUBO500 w BETCLIC – jest już legalny w Polsce!