„Co myśmy kupili?!” – Koeman komentuje trudne początki De Ligta w Juventusie

03.09.2019

Ajax Amsterdam z sezonu 2018/2019 stał pod znakiem fenomenalnej formy swoich dwóch perełek – Frenkiego de Jonga oraz Matthijsa de Ligta. Obaj młodzi zawodnicy latem zrobili duży krok do przodu, zasilając kolejno Barcelonę i Juventus.

Odbierz zakład bez ryzyka z kodem GRAMGRUBO500 w BETCLIC – jest już legalny w Polsce!

Czy holenderskie skarby zachwycają już nowych kibiców? Jak na razie – trudno o tym mówić. O ile Frenkie gra dużo, ale nie wyróżnia się szczególnie niczym zjawiskowym, o tyle jemu młodszemu rodakowi wytyka się coraz więcej rzeczy.

De Ligt sezon ligowy rozpoczął na ławce „Starej Damy” i dopiero w drugiej kolejce, poniekąd ze względu na poważną kontuzję Chielliniego, miał okazję się wykazać. Wyszło delikatnie mówiąc średnio – Napoli w 15 minut odrobiło trzybramkową stratę, a Juventus wygrał dopiero dzięki (nie)szczęśliwemu samobójowi „K2”.

Młodziutki Matthijs de Ligt sprawiał wrażenie zagubionego, popełniał błędy i zupełnie nie przypominał „skały”, którą był w Ajaksie. Czy to oznacza, że Juventus zmarnował pieniądze na zawodnika, który nie był ich wart? Absolutnie nie. W obronie 20-latka stanął Ronald Koeman, selekcjoner reprezentacji „Oranje”, a w przeszłości świetny stoper.

– Wciąż mam gazetę z mojego debiutu dla Barcy. Przegraliśmy 2:0, a nagłówek mówi: „Co myśmy kupili?!”. De Ligtowi też nic nie będzie, a ja nie posadzę go na ławce w kadrze – odniósł się do krytyki w kierunku De Ligta legendarny zawodnik „Dumy Katalonii”.

Jak myślicie, czy zarówno De Jong jak i De Ligt potrzebują po prostu czasu, by wdrożyć się w nowe środowisko i będą zachwycać tak, jak w poprzednim klubie?

Odbierz zakład bez ryzyka z kodem GRAMGRUBO500 w BETCLIC – jest już legalny w Polsce!