Neymar w spektakularny sposób uciszył ultrasów PSG

14.09.2019

Przed dzisiejszym meczem najwierniejsi kibice PSG dość niemiło powitali Neymara. Brazylijczyk jednak kompletnie się tym nie przejął, pokazując jak twardą ma psychikę. Efekt? Bramka w doliczonym czasie gry i zapewnienie kompletu punktów swojej drużynie.

Chęć odejścia 27-latka do Barcelony sprawiła, że na Parc des Princes pojawiły się przeróżne banery szkalujące zawodnika. Jeden z nich brzmiał „Panie Neymar, niech Pan sprzeda swojego syna do Vila Mimosa”. Vila Mimosa jest dzielnicą, gdzie w ułamku sekundy znajdziemy usługę erotyczną. Oprócz przeróżnych napisów pojawiły się także gwizdy i inne obelgi.

Po Brazylijczyku spłynęło to jednak jak po kaczce i piłkarz rozegrał dobre spotkanie, które zwieńczył zdobytą bramką. W doliczonym czasie gry napastnik trafił jedynego gola w tym spotkaniu. I to jakiego gola:

Kilka minut później zaliczył kolejne trafienie, ale sędzia po konsultacji z VAR-em anulował tego gola.

Kibice PSG mogą na niego psioczyć, ale nie uda im się zatrzeć faktów. Dla Neymara to już 59 bramka w 80 występach dla tej drużyny. Do tego rezultatu dołożył 28 asyst. Kosmos. Jeśli chodzi o rekord samego klubu, jedynie Carlos Bianchi w historii PSG szybciej zaliczył 35 trafień w Ligue 1 aniżeli reprezentant Canarinhos.

Odbierz zakład bez ryzyka z kodem GRAMGRUBO500 w BETCLIC – jest już legalny w Polsce!