Hiszpańska drużyna apeluje o odwołanie meczu. Niedyspozycje zgłosiło kilkunastu zawodników!
Pewnego razu Paweł Zarzeczny na okładce Przeglądu Sportowego przywitał polskich czytelników z okładką, na której widniał napis „sraczka w Legii”. Wówczas chodziło oczywiście o kryzys formy warszawskiej drużyny, a nie o pewne objawy zatrucia pokarmowego. Te niestety dopadły drugoligową drużynę CF Fuenlabrada, która boryka się z niedyspozycją kilkunastu zawodników.
Klub z tego powodu poprosił władze La Liga o odroczenie swojego meczu ligowego przeciwko Realowi Saragossa. Przyczyną jest wirus żołądka, który zaatakował nie tylko piłkarzy, ale także i sztab szkoleniowy. Dziś na treningu pojawiło się zaledwie 8 zdrowych zawodników. Jako pierwszy objawy zaczął odczuwać bramkarz Biel Ribas, który trafił nawet do szpitala.
Lista chorych stale się powiększa i jutrzejsze spotkanie jest raczej niemożliwe. Przyczyny tej choroby nie są póki co znane, ale wszystko na to wskazuje, że winny jest jeden z posiłków spożytych w Lugo przez całą drużynę po zakończeniu spotkania. Jeszcze wczoraj przed pierwszą sesją treningową drużyna nie odczuwała żadnych objawów.
La Liga zainteresowała się już cała sprawę. Władze ligi muszą uzyskać dostęp do raportów medycznych, aby klub miał możliwość przełożyć spotkania. Wielu graczy zmaga się z ostrym zapaleniem żołądka oraz jelit.
Odbierz zakład bez ryzyka z kodem GRAMGRUBO500 w BETCLIC – jest już legalny w Polsce!
