Transferowy rekord klubu Premier League poważnie kontuzjowany
Brazylijski napastnik Evanilson, który jest rekordowym transferem w historii Bournemouth, w ostatnim meczu Premier League z Evertonem (1:0) doznał poważnie wyglądającej kontuzji. Jego klub poinformował, że 25-latek złamał stopę i musiał przejść operację. Nieoficjalnie mówi się, że jego przerwa w grze potrwa przynajmniej miesiąc.
Transferowy rekord Bournemouth
Latem ub. roku za ponad 60 milionów euro do Tottenhamu wytransferowany został napastnik Dominic Solanke. Wychowanek Chelsea stał się tym samym najdrożej sprzedanym piłkarzem w historii Bournemouth. Kilka dni po transferze Anglika do północnego Londynu w jego miejsce z FC Porto sprowadzony został Evanilson. Bournemouth zapłaciło za Brazylijczyka niemal 50 milionów euro, co jest rekordowym zakupem w historii tego klubu.
Od początku wskoczył do pierwszego składu, choć po pierwszych siedmiu meczach w Premier League miał na koncie tylko jedno trafienie – przeciwko absolutnie najgorszemu w tym sezonie Southampton. Mecz z Aston Villą po raz pierwszy rozpoczął na ławce, ale po pojawieniu się na placu gry zapewnił swojej drużynie w samej końcówce remis 1:1. Wrócił więc do wyjściowej jedenastki i w kolejnych dwóch meczach również trafiał do siatki – w tym w wygranym 2:1 starciu z Manchesterem City.
WHAT. A. MOMENT. 🥰 pic.twitter.com/gYn2qKraqi
— AFC Bournemouth 🍒 (@afcbournemouth) November 2, 2024
Poważna kontuzja w ostatnim meczu
Jednak od czasu bramki przeciwko Brentford (2:3) na listę strzelców wpisał się tylko raz w ośmiu kolejnych meczach – w zremisowanym 2:2 meczu z Fulham. Choć w wygranym w tym czasie 4:2 meczu z Wolverhampton wywalczył aż trzy rzuty karne, a wszystkie je wykorzystał Justin Kluivert. Szkoleniowiec Bournemouth Andoni Iraola przeważnie zmieniał Brazylijczyka przed końcem meczu. Ostatniego starcia z Evertonem (1:0) 25-latek również nie rozegrał w pełnym wymiarze czasowym, lecz tym razem jego zmiana była wymuszona.
W trakcie walki o piłkę stoper Evertonu James Tarkowski przypadkowo nastąpił na jego stopę. Brazylijczyk momentalnie zaczął zwijać się z bólu i musiał zostać zmieniony przez Philippa Billinga. Kilka dni po tym meczu Bournemouth oficjalnie poinformowało, że ich napastnik złamał stopę i musiał przejść operację. Potencjalna data jego powrotu nie jest jeszcze znana, ale na ten moment wiadomo, że z pewnością nie będzie dostępny przynajmniej przez miesiąc.
An injury update on Cherries striker Evanilson ⬇️
— AFC Bournemouth 🍒 (@afcbournemouth) January 7, 2025
W jego miejsce prawdopodobnie wskoczy reprezentant Turcji Enes Unal, który do tej pory pełnił rolę zmiennika Brazylijczyka. W tym sezonie zdobył dwie bramki i obie po wejściach z ławki. Jego trafienia bezpośrednio przyczyniły się do zdobycia przez Bournemouth trzech punktów więcej. Dzięki temu ”Wisienki” zajmują siódme miejsce w tabeli, a do strefy premiowanej grą w europejskich pucharach tracą tylko punkt. Mało tego, do strefy premiowanej grą w Lidze Mistrzów brakuje im tylko trzech punktów.
Strefę tę obecnie zamyka Chelsea, która będzie najbliższym ligowym rywalem Bournemouth. Następnie podopiecznych Iraoli czekają kolejne trudne starcia – z Newcastle (również na wyjeździe), Nottingham i Liverpoolem (oba mecze u siebie). ”Wisienki” mają za sobą serię ośmiu meczów z rzędu bez porażki (pięć zwycięstw, trzy remisy), co jest ich najlepszym wynikiem w historii występów w Premier League. Do ligowych zmagań Bournemouth wróci za tydzień. W najbliższy weekend czeka ich domowy mecz III rundy FA Cup z West Bromem.
Your tireless work doesn’t go unnoticed by us, Eva 🇧🇷
All the best with your recovery ❤ pic.twitter.com/naAE6t0RFo
— AFC Bournemouth 🍒 (@afcbournemouth) January 7, 2025
fot. PressFocus