Gospodarze będą mieć problemy. Chorwaci nie klepią jak Hiszpanie

Gospodarze sprawili dużą niespodziankę eliminując w 1/8 finału, po rzutach karnych, reprezentację Hiszpanii. Ci jednak sami są sobie winni. Zamiast strzelać na bramkę, wymienili między sobą piłkę. Licznik zatrzymał się na 1137 podaniach, co jest rekordem w historii mistrzostw. Chorwaci preferują zdecydowanie szybszą grę.

Taktyka Rosjan w spotkaniu z Hiszpanią była prosta. Zamurować bramkę i czekać na szanse w kontratakach. Po samobójczym trafieniu musieli się otworzyć, ale szybko pomocną dłoń wyciągnął do nich Gerard Pique, zagrywając piłkę ręką we własnym polu karnym. Po wyrównującym golu z rzutu karnego Artioma Dziuby gospodarzom przeszła ochota do zapędzania się w okolice pola karnego Hiszpanów. W całym spotkaniu oddali… jeden celny strzał, ten z jedenastu metrów.

Bohaterem spotkania był bramkarz IgorAkinfiejew, świetnie spisujący się w regulaminowym czasie gry i dogrywce. Jeszcze lepiej było w serii jedenastek, w której obronił dwa strzały: Koke i Iago Aspasa. Uderzenie tego drugiego odbił stopą. Rosyjscy kibice nazywają teraz interwencję bramkarza „nogą Boga”. W nawiązaniu do bramki Diego Maradony w meczu z Anglią na mistrzostwach świata w Meksyku w 1986 roku, którą słynny pomocnik zdobył ręką.

Chorwaci nie mają wątpliwości, że gospodarze w meczu z nimi zagrają podobnie, jak przeciwko Hiszpanii. – Spodziewamy się podobnej taktyki. Rosja jest bardzo niewygodnym rywalem, dużo biegają i są bardzo dobrze zorganizowani. Zasłużyli na to, by być w ćwierćfinale. Na pewno będą starali się awansować do półfinału – mówi Luka Modrić.

Jak grają Chorwaci

Rosja w turnieju strzeliła 9 goli, a Chorwacja o jednego mniej. Nie da się jednak porównać skali trudności. Chorwaci zdobywali bramki w spotkaniach z: Argentyną, Nigerią, Islandią oraz Danią. Rosja nastrzelała Arabii Saudyjskiej i Egiptowi. Z Hiszpanią trafiła z karnego, a przez Urugwaj została zdemolowana – przegrywając 0:3. Zespół z Bałkanów pod względem oddawanych strzałów znajduje się w czołówce mistrzostw – 61. Jednak zaledwie 16 z nich trafiło do celu. Rosja zanotowała 12 celnych strzałów na 33 próby.

Według nas warto postawić, że więcej celnych strzałów w sobotnim spotkaniu odda Chorwacja (kurs 1.64). Nie spodziewamy się również, że gospodarze ruszą do ataków. Więcej interwencji powinien zanotować Akinfiejew (kurs 1.63). Ciekawy wydaje się również kurs na wygraną Chorwacji przynajmniej dwoma golami – 4.80. Wątpliwe, by Rosja była w stanie rozegrać drugi z rzędu niemal bezbłędny mecz w defensywie, a Chorwacja tak nijaki, jak przeciwko Danii.