Miedź Legnica wykupi ekstraklasowicza
Miedź Legnica zbroi się w walce o awans do Ekstraklasy. Po sprzedaży młodego napastnika, Wiktora Bogacza do New York Red Bulls za sumę dwóch milionów euro przyszła pora na wzmocnienia. Na Dolny Śląsk trafił już Mateusz Bochnak i doświadczony Gustav Engvall. Jak informuje Kamil Warzocha z portalu „Weszło” to jeszcze nie koniec. Drużynę Ireneusza Mamrota ma wzmocnić Wojciech Hajda z ekstraklasowej Puszczy Niepołomice.
Miedź kompletuje kadrę. Cel? Awans do elity
Drużyna z Legnicy nie po raz pierwszy celuje w znalezienie się w krajowej elicie. Już dwukrotnie się to udawało, ale w obydwu przypadkach, radość nie trwała zbyt długo. Po jednym sezonie wracali tam, gdzie byli – parafrazując co nieco Zbigniewa Wodeckiego. Właściciel klubu się jednak nie poddaje i znowu próbuje zmontować ekipę godną rywalizacji w Ekstraklasie.
Świadczą o tym zimowe ruchy transferowe. Sprowadzenie Bochnaka z Cracovii i Engvalla, mającego dwa mecze w kadrze Szwecji seniorów, a także doświadczenie z Djurgardens IF, Goteborga czy Mechelen jasno pokazuje, jak duże ambicje ma Miedź.
Drugi raz czołówka zaplecza Ekstraklasy wyciąga ważnego piłkarza Puszczy Niepołomice aktywując klauzulę w kontrakcie.
Kamil Zapolnik ➡️ Bruk-Bet Termalica Nieciecza
Wojciech Hajda ➡️ Miedź Legnica
Puszcza zarobiła na obydwu ruchach ok. 750 tysięcy złotych. Szczegóły u Kamila: https://t.co/Q5kfZoYOHp
— Szymon Janczyk (@sz_janczyk) January 17, 2025
Wojciech Hajda przez długi czas był kluczowym elementem składu Tomasza Tułacza. Trener na tyle doceniał swojego zawodnika, że ten niejednokrotnie zakładał na ramię opaskę kapitana. Mówiło się o nim jako wiernym żołnierzu polskiego szkoleniowca. Najpierw pomógł mu wywalczyć awans, a później utrzymać się tam, gdzie się dopiero co dostali. W ostatnim czasie jego rola uległa degradacji, częściej jest rezerwowym i ma mniej rozegranych minut niż w poprzednich sezonach. To ma lada moment skutkować transferem do pierwszoligowca.
Miedź ma skorzystać z klauzuli w umowie opiewającej na 350 tysięcy złotych i podpisać z samym zawodnikiem kontrakt na trzy i pół roku. Łącznie Wojciech Hajda w barwach „Żubrów” rozegrał 112 meczów, strzelił jednego gola i zaliczył pięć asyst. To nie pierwszy w ostatnim czasie gracz tego zespołu, który decyduje się zejść na niższy poziom rozgrywkowy. Latem do pierwszoligowej Termalicy przeniósł się Kamil Zapolnik, autor jednego z najpiękniejszych goli sezonu 2023/24.
Miedź sprowadza pomocnika. Polak zastąpi Hiszpana
Jak dodaje dziennikarz „Weszło” Wiktor Bogacz nie będzie ostatnim zawodnikiem, z którym pożegna się Miedź. Sprowadzenie Hajdy jest równoznaczne z rozstaniem się z Chucą. Hiszpan w tym sezonie nie odgrywał zbyt ważnej roli, tak jak to miało miejsce w przeszłości. Nie pasował on do wizji Ireneusza Mamrota. Woli on polskiego 24-latka – idealnie wpasowującego się do jego wymagań na pozycji defensywnego pomocnika. Cechuje się on bowiem dużą walecznością, silnym charakterem i ma mieć jeszcze według trenera pole do rozwoju.
Miedź rundę wiosenną zakończyła na trzecim miejscu w tabeli z dorobkiem 38 punktów, czyli o dwa mniej niż Arka Gdynia zajmująca jedną z dwóch pozycji dającą bezpośredni awans do Ekstraklasy. To właśnie te rozgrywki są głównym celem „Miedzianki”. W pierwszym zimowym sparingu bezbramkowo zremisowała ona z Wartą Poznań.
KONIEC ‼️
Remisujemy bezbramkowo z Wartą Poznań.
—
Miedź Legnica 0⃣:0⃣ Warta Poznań pic.twitter.com/lmyizSzseL— MKS Miedź Legnica (@MiedzLegnica) January 18, 2025
27 stycznia drużyna z Legnicy wyleci do tureckiego Side na 11 dni na obóz przygotowawczy. Towarzysko zmierzą się tam z ukraińską Zorią Ługańsk, fińskim HJK Helsinki i rumuńskim Corvinulem Hunedoara. Jeszcze przed wylotem, piłkarze „Miedzianki” swoje umiejętności sprawdzą na tle Pogoni Szczecin.
Fot. PressFocus