Juergen Klopp mógł opuścić Liverpool w 2018 roku?!

10.10.2019

Sezon 2017/2018 dostarczył kibicom Liverpoolu wiele powodów do radości. Ostatecznie sympatycy „The Reds” musieli przełknąć gorzką pigułkę ze względu na porażkę w finale LM z Realem Madryt. Jak się okazuje, klub z Anfield mógł dostać kolejny cios w postaci utraty trenera, Juergena Kloppa. Niemiecki szkoleniowiec nie skorzystał jednak z oferty, pozostając w Anglii.

O jakiej propozycji konkretnie mowa? Latem 2018 roku Hans-Joachim Watzke podjął próbę sprowadzenia Kloppa z powrotem do Borussii Dortmund. Jak wiadomo, Juergen pracował w BVB od 2008 do 2015 roku. Moment, w którym przedstawiciel Borussii skierował swoją prośbę do szkoleniowca „The Reds” był trudny dla niemieckiej ekipy. Z Dortmundem kilkumiesięczną przygodę zakończył Peter Stoeger. Wicemistrz Bundesligi z ubiegłego sezonu zamierzał poważnie wrócić do gry w walce o mistrzostwo, zatrudniając wielkiego trenera.

Klopp był oczywiście idealnym kandydatem. Problem w tym, że już sam Watzke miał świadomość, iż sprowadzenie Niemca będzie niezwykle trudne – Zdawałem sobie sprawę, że Juergen wypełni swój kontrakt do końca, gdyż zawsze to robi. Taki po prostu jest.  Chcieliśmy jednak iść nową ścieżką, więc musiałem podjąć chociaż próbę w kontekście powrotu Kloppa. Nigdy bym sobie nie wybaczył, gdybym nie zadał mu tego pytania.

Opisywany scenariusz potwierdził trener Liverpoolu – Mój telefon zadzwonił, gdy byłem w samolocie. Usłyszałem, że muszę wrócić. Myślałem, że to jakiś żart. Zacząłem zadawać mu pytania, czy nie jest pijany, dzwoniąc z taką propozycją, gdyż wiedział, że mam kilka lat do wypełnienia w Liverpoolu.

Choć nie udało się w 2018 roku, to nie oznacza to, że Klopp nie wróci w przyszłości do Dortmundu. Juergen wyznał bowiem, ze w momencie, gdy klub rzeczywiście będzie go potrzebować, jego ponowna praca w Borussii nie jest wykluczona.

Odbierz zakład bez ryzyka z kodem GRAMGRUBO530 w BETCLIC – jest już legalny w Polsce!