Gerard Pique ma dość. Postawił ultimatum… rządowi
Były piłkarz Manchesteru United czy FC Barcelony, a także reprezentacji Hiszpanii – Gerard Pique od 2018 roku jest większościowym udziałowcem klubu FC Andorra. To pochodzący z Andory klub, który należy jednak do hiszpańskiego związku piłki nożnej i gra w hiszpańskich ligach. Po jakimś czasie, Katalończyk zirytował się działaniami rządu Andory. Gerard Pique twierdzi, że klub nie ma potrzebnego wsparcia ze strony rządu i zagroził przeniesieniem go w inne miejsce.
Gerard Pique zdenerwowany – o co chodzi?
FC Andorra swoje mecze domowe rozgrywa na Estadi Nacional d’Andorra czyli „w domu” reprezentacji Andory w piłkę nożną oraz rugby. Po meczu z Ourense, zakończonym remisem 0:0, Gerard Pique wyraził swoje niezadowolenie stanem murawy na stadionie. Z racji, że klub piłkarski nie jest jedynym podmiotem, który korzysta z boiska – stan murawy rzeczywiście odbiega od standardów. Zwłaszcza, że dzień przed meczem klubu, swoje spotkanie rozegrała tam drużyna rugby.
Były piłkarz FC Barcelony stwierdził, że od ponad sześciu lat regularnie inwestuje w klub i traktuje projekt FC Andorra bardzo poważnie. Za jego rządów klub awansował na zaplecze La Liga (z którego zdążył już spaść). Rząd Andory chce, by klub przeniósł się na stadion, który ma powstać w Encamp.
– Szanuję Encamp, bardzo go lubię, ale tutaj zainwestowaliśmy blisko 4 mln €. Chcę, żeby ten przekaz dotarł do tych, do których powinien. Spotykaliśmy się z rządem wiele razy i rozumiemy, że rugby ma duże znaczenie polityczne, ale nie możemy dłużej funkcjonować w takich warunkach. – powiedział Gerard Pique.
Legendarny środkowy obrońca zauważył, że klub zainwestował prawie 4 miliony euro w stadion, natomiast jedyną inwestycją poczynioną przez rząd Andory od kiedy stery nad klubem objął Gerard Pique było sfinansowanie remontu szatni za około 500 tysięcy euro.
A part dels més de 4M d’euros que hem invertit en millores de les instal·lacions, l’única inversió significativa feta a Prada de Moles o a l’Estadi Nacional des de la nostra arribada al @fcandorra, l’ha fet el comú d’Encamp per arreglar els vestidors i va ser de 500k.
Mai hem… https://t.co/agZM9jGrkI
— Gerard Piqué (@3gerardpique) February 3, 2025
– Nigdy nie prosiliśmy o wyłączne korzystanie ze Stadionu Narodowego, po prostu chcemy, żeby dzieląc się Stadionem, dzielili się także jego utrzymaniem i nie płacili za całość imprezy. Nikt nigdy nie kazał ci budować stadionu. W RFEF 1a, jeśli usuniemy spółki zależne, wszystkie pozostałe 29 drużyn gra na stadionach będących własnością publiczną. Jeśli chodzi o drugą ligę, 19 z 22 stadionów jest publicznych, a ich właścicielami są tylko Levante, Elche i Huesca. – dodał były piłkarz.
Na koniec dodał, że jeśli sytuacja nie ulegnie zmianie to klub może zostać przeniesiony do Hiszpanii.
fot. screen YouTube/FC Andorra