Zdobywca Złotej Piłki przejechał się po Icardim. Lepszy inny zawodnik nawet z jedną nogą?

19.10.2019

PSG od lat poluje na najlepszych zawodników. Część składu, którą można powoli zacząć nazywać starą gwardią, w niedalekiej przyszłości będzie wymagała zastępstw. Paryżanie już teraz o tym myślą, o czym mogą świadczyć m.in. transfery z ostatniego okienka. Jednym z nich, dość niespodziewanie, okazał się Mauro Icardi.

Argentyńczyk, wokół którego od lat pojawia się mnóstwo kontrowersji, w końcu przesadził. Icardi wraz ze swoją partnerką doprowadzili do sytuacji, w której w Mediolanie każdy miał go dość. Trener, szatnia, zarząd, kibice… Piękny czas prysł.

26-latek łączony był z kilkoma klubami, ale najbardziej prawdopodobne wydawało się pozostanie w Serie A. Mówiło się o zainteresowaniu Juventusu, a także Napoli, jednak ostatecznie padło właśnie na mistrza Francji. Roczne wypożyczenie z opcją wykupu za ok. 65-70 milionów wydaje się rozsądną opcją, jednak są osoby, które z góry stawiają na napastniku krzyżyk.

Jednym z nich jest Jean-Pierre Papin, laureat Złotej Piłki za 1991 rok. Francuz, który najlepsze lata spędził w Marsylii, zdecydowanie nie jest fanem Argentyńczyka. Ostatnio stwierdził nawet, że wolałby Cavaniego z jedną nogą, niż Icardiego z dwiema.

Porównując klasę obu zawodników, większość z pewnością na pierwszym miejscu umieściłaby 32-letniego Urugwajczyka, który zimą najprawdopodobniej zmieni klub. Czy jednak takie ostre porównanie nie jest przesadą? Mauro Icardi powoli się rozkręca i jak na razie trafia dla PSG w każdym październikowym meczu. Czy stanie się dla „Les Parisiens”  napastnikiem na lata?