Mario Balotelli odpowiedział ultrasom

Wszyscy chcielibyśmy, by mecze piłkarskie były futbolową ucztą, byśmy mogli zasiąść na trybunach bądź przed telewizorami i cieszyć się tym, co najważniejsze – sportowymi emocjami. Wszystko często jest niestety zakłócane wstrętnymi zachowaniami.

Jednym z nich jest m.in. rasizm, którego ofiarą wciąż pada wielu zawodników. Kilka dni temu przekonał się o tym Mario Balotelli, podczas jednego ze spotkań w ramach Serie A. Co gorsza nie skończyło się na kilku okrzykach w czasie meczu, a kontrowersje wzbudziły także wyjaśnienia szefa ultrasów Hellasu. Balotelli postanowił na nie odpowiedzieć.

– Posłuchajcie, moi przyjaciele, tu już nie chodzi o piłkę. Mówicie o społecznych i historycznych rzeczach, które przerastają wasze małe umysły. Zatracacie się w tym. Obudźcie się, ignoranci – przekazał „Super Mario”.

– Jednak kiedy Mario strzelał gole dla reprezentacji, to było dobrze? – dodał. Dziękuję wszystkim kolegom za solidarność i kibicom za ich słowa wsparcia. Pokazaliście, że jesteście prawdziwymi ludźmi, w przeciwieństwie do tych, którzy to bagatelizują – zakończył Balotelli.

Co tu dużo mówić – niesamowicie przykre jest to, że piłkarze naprawdę często muszą decydować się na takie wyznania, apele i przesłania. Doskonale ich rozumiemy, w porównaniu do tych, którzy wciąż przychodzą na stadiony i w wiadomy sposób „rozpraszają” zawodników rywala…