Niewinny błąd zostanie ukarany? Belgia może zapłacić za absurdalną pomyłkę

Belgia z przytupem zakończyła eliminacje od mistrzostw Europy rozbijając aż 6:1 Cypr. Trzy dni wcześniej „Czerwone Diabły” równie pewnie pokonali reprezentację Rosji, ale ten mecz może im wyjść nieco bokiem z powodu dość dziwnej pomyłki Dedrycka Boyaty.

W przerwie spotkania piłkarze dość często zmieniają swoje przepocone koszulki na nowe, tak aby druga część meczu rozpoczynać „na świeżo”. Tak samo zachował się w sobote 28-latek, ale ani przez chwile nie przeszło mu przez myśl, że…przyodział trykot o numerze 23, konkretnie swojego kolegi z reprezentacji – Michy’ego Batshuayia.

Z tego powodu UEFA postanowiła ukarać Belgów zgodnie z regulaminem, który wymaga od zawodników noszenia koszulek, które zostały uwzględnione w protokole meczowym. Boyata oczywiście sam nie zorientował się, że na plecach nie nosi numeru 4, zatem podpowiedź musiała nadejść ze sztabu szkoleniowego.

Jest to oczywiście dość kuriozalna sytuacja, ale czy Belgowie rzeczywiście powinni zostać ukarani? 12 minut po przerwie defensor rozgrywał już mecz w prawidłowym stroju, więc nikomu nie stała się krzywda.  Co ciekawe – Batshuayi także wystąpił w tym spotkaniu, wchodząc na boisko jako rezerwowy.