Kontuzja Abrahama? Lampard ma plan jak zastąpić Anglika
Frank Lampard przeżywa swój pierwszy mały kryzys w Chelsea. „The Blues” w pięciu ostatnich spotkaniach zanotowali jedno zwycięstwo i spadli dopiero na czwartą lokatę w lidze. Jakby tego było mało, kontuzji doznał Tammy Abraham, czyli czołowa strzelba londyńskiej ekipy.
22-latek w obecnym sezonie Premier League zanotował już 10 bramek. Nic zatem dziwnego, że drużyna bądź co bądź uzależniła się od jego dyspozycji strzeleckiej. Brak reprezentanta Anglii był widoczny między innymi w spotkaniu z West Hamem. Postawienie na Oliviera Giroud kompletnie nie przyniosło oczekiwanych rezultatów, a Michy Batshuayi także nie znajduje się obecnie w najlepszej formie.
Nic zatem dziwnego, że Lampard szuka innych opcji do gry. Nadmiar klasowych skrzydłowych sprawił, że w końcówce starcia z „Młotami” pozycje środkowego napastnika zajął Christian Pulisic. Po meczu szkoleniowiec Chelsea zapytany o takie rozwiązanie w przyszłości odparł:
– Zobaczymy. Christian ma pewne zdolności, które pozwalają mu grać na tej pozycji, co naturalnie przyniesie mu większą liczbę bramek.
Już w środę „The Blues” spotkają się z Aston Villa, aby przerwać ciąg niekorzystnych rezultatów. Nadal nie wiadomo jednak, czy na ten mecz wyleczy się Abraham. Pierwsze doniesienia sugerują, że będzie gotowy, ale Lampard być może ponownie zaryzykuje i skorzysta zapobiegawczo z innej opcji dla większego bezpieczeństwa swojego pierwszego snajpera. Wielkimi krokami zbliża się bowiem okres świąteczno-noworoczny i zdrowy Tammy może okazać się kluczem dla Chelsea.
