Tajemnicza absencja zawodnika Barcelony. Powodem… choroba weneryczna?

09.12.2019

W sobotni wieczór Barcelona rozbiła Mallorcę, a spotkanie na Camp Nou było popisem Leo Messiego, który zdobył swój 35. w karierze hat-trick w La Liga. Poza tym wyczynem i zaprezentowaniem zgromadzonym kibicom Złotej Piłki, mogłoby się wydawać, że innych smaczków raczej nie było.

Jeszcze przed meczem dla wielu osób dziwne mogło wydawać się zestawienie linii pomocy „Dumy Katalonii”, w której poza Busquetsem i De Jongiem znalazł się także Ivan Rakitić. Chorwat, który w obecnym sezonie dostaje drastycznie zmniejszoną liczbę minut, tym razem wystąpił kosztem Arthura.

Barcelona oficjalnie informowała, że brazylijski pomocnik nie mógł zagrać w tym meczu z powodu kontuzji pachwiny. Istnieje jednak podejrzenie, iż była to po prostu ładniej brzmiąca „przykrywka”.

Tak przynajmniej wynika z doniesień Andreu Ginoli z radia La Sotana. „Siedzący” głęboko w tematach związanych z Barceloną Ginola poinformował, że powodem wcale nie była pachwina, choć problem na dobrą sprawę znajdował się niewiele dalej. Miała nim być choroba zakaźna przekazywana drogą płciową, a konkretniej… rzeżączka.

Jeśli doniesienia są prawdziwe, wcale nie dziwimy się, że prawdziwą przyczynę próbowano nieco zatuszować. Zawodnikowi pozostaje życzyć powrotu do pełnej sprawności i… większej ostrożności.