Trener spotkał się z Haalandem. „Myślę, że poszło całkiem nieźle”
Świat piłki nie znosi próżni i co chwilę zasypuje nas kolejnymi nieznanymi, wielkimi talentami. To oczywiście jedna z piękniejszych stron futbolu, która nakręca całą machinę na nowo. Nie inaczej jest także teraz.
Sancho, Werner, Havertz i wielu, wielu innych. Całe grono młodziutkich, utalentowanych zawodników, zbliża się do zmiany barw klubowych. Wśród nich jest także Erling Braut Haaland, objawienie obecnego sezonu w barwach Salzburga. 19-latek być może zostanie „wyciągnięty” z austriackiej Bundesligi już zimą.
Chętnych na zakup Norwega jest wielu, a kluby juz prześcigają się w boju o jego usługi. Co ciekawe nie jest to jedynie walka na jak największą ofertę – obserwujemy starania także o „sympatię” zawodnika.
Świetnym przykładem jest Julian Nagelsmann, trener innego klubu spod znaku czerwonego byka, RB Lipsk. Niemiecka ekipa jest jednym z faworytów do pozyskania napastnika, a 32-latek postanowił porozmawiać z nim osobiście.
– Próbowałem wyjaśnić mu w niezłym angielskim, jaka jest moja wizja futbolu. Myślę, że poszło całkiem nieźle – wyznał najmłodszy trener, który kiedykolwiek awansował do fazy pucharowej ligi Mistrzów.
Czy to oznacza, że Haaland podjął już decyzję co do tego, jaki klub będzie kolejnym przystankiem w jego rozwijającej się karierze? Jeśli tak, pozostaje pochwalić jego decyzję. Nie będzie to zbyt duże przeskok, który mógłby go przytłoczyć. Jednocześnie Nagelsmann znany jest ze świetnego rozwijania zawodników, szczególnie tych ofensywnych. Odpowiedź dostaniemy być może już niedługo.
