Finał mistrzostw świata: Do przerwy na remis?

13.07.2018
Ostatnia aktualizacja 15 lipca, 2020 o 21:32
kurs 2.05
Mistrzostwa Świata
Francja - Chorwacja (I połowa)
X

Ameryki nie odkryjemy. Stawka finału piłkarskich mistrzostw świata zawsze była ogromna. Bez względu na to jakie drużyny wychodziły na boisko żeby zdobyć Puchar Świata. Nie inaczej będzie w niedzielę w Moskwie.

Jak pokazuje historia finałów MŚ, ale również postawa Francji i Chorwacji na tym turnieju, nie należy spodziewać się otwartej, ofensywnej gry którejś z drużyn. A już na pewno w pierwszej połowie. Podopieczni Didiera Deschampsa na rosyjskim Mundialu to co najlepsze prezentowali przeważnie w drugich połowach spotkań. Oto jak wyglądały wyniki meczów Trójkolorowych do przerwy: Australia 0:0, Peru 1:0, Dania 0:0, Argentyna 1:1, Urugwaj 1:0, Belgia 0:0. Chorwaci nie byli lepsi: Nigeria 1:0, Argentyna 0:0, Islandia 0:0, Dania 1:1, Rosja 1:1, Anglia 0:1.

Nietrudno zauważyć, że w każdym z meczów obu drużyn do przerwy padały maksymalnie dwie bramki. Zdaniem ekspertów z firmy Totolotek, w niedzielnym finale może być podobnie. Na typ poniżej 2.5 gola do przerwy wystawili niemal zerowy kurs 1.03, a na to, że Trójkolorowi i Vetreni stworzą już w pierwszych 45 minutach arcyciekawe widowisko i kibice zobaczą przynajmniej trzy bramki (powyżej 2.5) notowania wynoszą aż 7.50.

Przebieg mistrzostw świata

Finałowe pojedynki mistrzostw świata z reguły wyglądały zupełnie inaczej niż wcześniejsze mecze turnieju. Dość powiedzieć, że w dziesięciu ostatnich finałach z lat 1978-2014 do przerwy padło tylko 6 goli, a po zmianie stron aż 17. Co ciekawe, w siedmiu z tych dziesięciu finałowych pojedynków do przerwy był remis (6 razy 0:0, 1 raz 1:1).

Jak dobrze pamiętamy, finały dwóch poprzednich Mundialów (2014 Niemcy – Argentyna, 2010 Hiszpania – Holandia) kończyły się bezbramkowymi remisami nie tylko do przerwy, ale i po 90 minutach. Również w 2006 roku doszło do dogrywki i nawet rzutów karnych, bo Francuzi i Włosi zremisowali 1:1 (oba gole strzelono właśnie w pierwszej połowie). Z kolei na Mundialu w Korei i Japonii pierwsze 45 minut to bezbramkowy remis, i dopiero po przerwie Brazylijczyk Ronaldo strzelił dwa gole Niemcom.

Naszym zdaniem warto zaryzykować typ na remis do przerwy w meczu Francja – Chorwacja (kurs 2.05). Francuzi są skuteczni, bo konsekwentnie grają swoje i czekają na błąd rywala. Z kolei Chorwaci już na tym turnieju dobitnie pokazali, że dla nich mecz zaczyna się albo po przerwie, albo nawet dopiero w dogrywce…