Nowy rok, nowy Lingard? „Super zmiana” w karierze Anglika

06.01.2020

Jesse Lingard jest typową „tragiczną” postacią świata piłki, której wróżono wielką karierę. Zamiast eksplozji formy przyszła jednak nijakość, a obecnie 27-letni zawodnik, prześmiewczo nazywany przez wielu „wciąż młodym talentem”, wydaje się być skreślony jako potencjalny wybawca Manchesteru United.

Raczej nie spodziewaliśmy się, że Lingard wprowadzi w życie plan pt. „nowy rok, nowy ja”. Co prawda wydaje się, że gorzej już być nie może (rok 2019 bez ani jednej bramki ani asysty w Premier League), ale to raczej marne pocieszenie dla fanów „Czerwonych Diabłów”.

O dziwo dość niespodziewanie pojawiła się informacja, która być może wpłynie w pewien sposób na to, jak do swojej kariery będzie podchodził Anglik. Jaka? Otóż okazuje się, że 2020 rok zacznie się dla zawodnika „super zmianą”. Jego agentem zostanie bowiem „super agent”, jak zwykło się mówić o… Mino Raioli.

Agent, który ma w swojej talii wielu świetnych zawodników, będzie od teraz dbał o interesy kolejnego zawodnika Manchesteru United. Czy to oznacza, że Lingard w najbliższej przyszłości zmieni klub? Sądząc po tym, w jaki sposób wypowiadał się o tym klubie w ostatnim czasie Mino Raiola, jest to całkiem prawdopodobne.

Ciekawe, czy zobaczymy jeszcze Lingarda na poziomie, jaki prezentował przez pewien (choć krótki) czas… Jak myślicie, jest to możliwe?