Żółta chorwacka łódź bojowa

Nie tylko w liczbie dogrywek oraz wygranych konkursów rzutów karnych Chorwaci są rekordzistami tegorocznego Mundialu. Również w liczbie żółtych kartek nie mają sobie równych, ale z tego powodu jeszcze żaden piłkarz trenera Zlatko Dalicia nie musiał pauzować w tym turnieju.

Chorwaci są w finale mistrzostw świata, bo podczas meczów z Nigerią, Argentyną, Islandią, Danią, Rosją oraz Anglią prezentowali nie tylko znakomite umiejętności piłkarskie, ale również wielką ambicję i wolę walki. Po prostu zostawili na boisku „serducho”, choć często oznaczało to faule lub żółte kartki wyciągane z kieszeni przez arbitrów.

Ogółem w sześciu meczach rosyjskiego Mundialu piłkarze „Hrvatskiej” zostali czternaście razy ukarani „żółtkiem”. Po dwa kartoniki mają na koncie Ante Robić oraz widoczny na zdjęciu Mario Mandżukić. Pozostałe dziesięć kartek ujrzeli następujący zawodnicy: Dejan Lovren, Domagoj Vida, Ivan Rakitić, Vedran Ćorluka, Marcelo Brozović, Tin Jedvaj, Josip Pivarić, Marko Pjaca, Ivan Strinić i Sime Vrsaljko. Przyznacie, długa lista na której brakuje tylko golkipera Chorwatów, Ivana Perisicia i Luki Modricia.

Chorwaci mają pewne szanse w finale

W finałowym starciu z Francją należy spodziewać się kolejnych „żółtek” na koncie chorwackiej drużyny, bo nie może być inaczej w przypadku tak grającego zespołu, który nie odpuszcza rywalowi, a podczas akcji ofensywnych przeciwnika nie kalkuluje, tylko jak najszybciej dąży do przerwania akcji i odbioru piłki.

Podobnie przed niedzielnym finałem myślą bukmacherzy. Zdaniem ekspertów z firmy LVBet w liczbie żółtych kartek w meczu Francja – Chorwacja „lepsza” może być właśnie ekipa z Bałkanów (kurs 1.75). Na to, że to jednak Trójkolorowi zgromadzą więcej kartek na koncie, analitycy jakoś specjalnie nie liczą (kurs 3.45). Naszym zdaniem warto zaryzykować typ na taki kartkowy zakład. Zdaniem bukmacherów jest też niemal pewne, że w finałowym meczu MŚ 2018 sędzia pokaże przynajmniej trzy żółte kartki (typ powyżej 2.5 po kursie 1.19).

Co ciekawe, na głównego arbitra finału wyznaczono Argentyńczyka Nestora Pitanę. Podczas tego Mundialu prowadził już cztery spotkania, w tym Chorwatów w 1/8 finału z Danią, oraz Francuzów w ćwierćfinale z Urugwajem. Ogółem na tych mistrzostwach Pitana pokazał piłkarzom 12 żółtych kartek (średnia 3 na mecz) oraz podyktował dwa rzuty karne. Jednego z nich w spotkaniu z Danią nie wykorzystał Luka Modrić…