Budynek Zagłębia Lubin zamienił się w fabrykę maseczek ochronnych
Jak klub piłkarski może aktywnie zaangażować się w walkę z koronawirusem? Przykład tego możemy zobaczyć w Lubinie. W piątek w budynku klubowym ruszyła produkcja maseczek ochronnych.
Wiele klubów oraz piłkarzy już zaoferowało finansową pomoc w walce z koronawirusem. Pracownicy Zagłębia Lubin postanowili jednak zaangażować się bardziej aktywnie. Klubowy dział marketingu wpadł na pomysł szycia maseczek ochronnych.
– Jesteśmy klubem, który od wielu lat stara się pomagać lokalnej społeczności, realizując wiele działań z zakresu społecznej odpowiedzialności biznesu. W tym roku mamy sytuację wyjątkową. Widząc to, co się dzieje nie tylko w naszym mieście, wpadliśmy na pomysł uszycia maseczek ochronnych. – poinformowała w klubowym komunikacie Magdalena Berkowska, dyrektor działu sprzedaży, reklamy i sponsoringu Zagłębia Lubin.
Do kogo konkretnie trafią maseczki wyprodukowane przez pracowników Zagłębia? Między innymi do kierowców komunikacji miejskiej w Lubinie oraz przewoźników KGHM, którzy dziennie transportują setki górników. Otrzymają je również pracownicy lokalnych marketów oraz osoby starsze. Maseczki będą rozdawane za darmo
– Chcemy pomóc w ten sposób mieszkańcom regionu miedziowego, którzy w obliczu epidemii są szczególnie narażeni na możliwość zarażenia się wirusem Covid – 19. Maseczki, których zrobimy na początek co najmniej kilkaset, są w naszych barwach i będą przekazane lokalnej społeczności. – dodała dyrektor działu sprzedaży, reklamy i sponsoringu Zagłębia.
Fot. Zagłębie Lubin
