Barcelona rusza na „darmowe zakupy”. Kogo na celowniku ma klub z Camp Nou?
W ostatnich tygodniach w kontekście Barcelony wspominano między innymi o możliwych transferach Lautaro Martineza czy Neymara. Problemy finansowe hiszpańskiego klubu sprawiają jednak, że zarządcy zespołu mogą zwrócić się ku darmowym opcjom. Mowa tu o zawodnikach, których kontrakty wygasają na końcu obecnego sezonu.
Mało kto mógł się spodziewać, że koronawirus tak mocno skomplikuje działania największych klubów na świecie. Obecnie rzadko rozmawia się o wielkich transferowych hitach, ponieważ wydawanie gigantycznych kwot na transfery może już niebawem być tylko historią.
Nic zatem dziwnego, że Barcelona rozważa letnie zakupy na darmowym rynku. Kataloński „SPORT” donosi, że mistrz Hiszpanii obserwuje kilka opcji. Jeśli chodzi o defensywę, tutaj kandydatami są tacy gracze jak Thomas Meunier, Thiago Silva i Jan Vertonghen. Każdy z nich to doświadczony defensor, który mógłby poradzić sobie jeszcze przez jakiś czas w La Liga.
Sporo opcji klaruje się także jeśli chodzi o ofensywnych graczy. Od kilku lat z Barceloną łączony jest między innymi Willian. Brazylijczyk nie jest skłonny podpisać nową umowę z Chelsea, ponieważ ekipa z Londynu nie oferuje mu odpowiedniego kontraktu. Z „The Blues” mogą odejść także Olivier Giroud oraz Pedro. Biorąc pod uwagę innych ofensywnych piłkarzy, mamy tutaj Charlesa Aranguiza, Driesa Mertensa, Edinsona Cavaniego oraz Davida Silve.
Patrząc na tę listę można stworzyć naprawdę solidny zespół. Możemy się jednak spodziewać, że przy obecnej sytuacji, do walki o powyższych piłkarzy staną jednak także inne zespoły.
