Były reprezentant Polski Joachim Marx wygrał z koronawirusem.

05.04.2020

Złoty medalista olimpijski z 1972 roku, Joachim Marx wygrał z koronawirusem. Były reprezentant Polski już opuścił szpital.

Joachim Marx to legenda Gwardii Warszawa i Ruchu Chorzów. W barwach “Niebieskich” zdobył dwa mistrzostwa Polski (1973, 1974), a w 1974 roku sięgnął z zespołem po podwójną koronę. W międzyczasie występował w reprezentacji Polski, której był częścią podczas Igrzysk olimpijskich w 1972 roku. Wówczas zespół prowadzony przez Kazimierza Górskiego zdobył złoty medal.

W wieku 31. lat wyjechał do Francji, gdzie występował w Lens. Również w tym klubie po raz pierwszy zasiadł na ławce trenerskiej. W 1985 roku zastąpił na tym stanowisku Gerarda Houlliera, późniejszego selekcjonera reprezentacji Francji i szkoleniowca Liverpoolu. Obecnie Joachim Marx wciąż mieszka w Lens, gdzie prowadzi szkołę piłkarską pod patronatem reprezentacji Francji.

Zagraj w BETFAN pierwszy kupon BEZ RYZYKA! Jeśli przegrasz, zwrot do 100 PLN trafi na Twoje KONTO GŁÓWNE z możliwością natychmiastowej wypłaty!

Joachim Marx przeżył chwile grozy

Kilka dni temu francuskie media poinformowały, że były piłkarz jest zakażony koronawirusem. Joachim Marx w tym roku skończy 76. lat, co oznacza, że jest w grupie ryzyka.

Czułem się bardzo źle i zadzwoniłem do naszego lekarza. Przyszedł do mnie do domu i zlecił analizę krwi. Zadzwonili mu po południu z wynikami, on z kolei od razu zadzwonił po pogotowie. Lekarze zawsze szybciej się tam dodzwonią niż zwykli ludzie… Skontaktowali się ze mną i zaczęli się dopytywać o szczegóły. A ja wtedy trzeci dzień z rzędu miałem ponad 41 stopni i czułem się naprawdę fatalnie. Leki na zbicie temperatury nie pomagały. – wyznał Joachim Marx w rozmowie z Pawłem Czado z “Gazety Wyborczej”.

Koronawirus to już przeszłość

Na szczęście choroba to już przeszłość dla byłego reprezentanta Polski.

Koronawirus jest już praktycznie za mną. Znalazłem się w szpitalu, zrobiono mi wszystkie badania i przekazano diagnozę. Szczęściem w tym wszystkim jest fakt, że wirus nie zaatakował płuc. Schudłem siedem kilogramów! Ale w moim wieku, nie jest to najważniejsze. Nie mogłem nic jeść. Przez dwa tygodnie praktycznie tylko spałem w domu. – powiedział były piłkarz Ruchu w rozmowie ze “Sport.tvp.pl”.

Fot. Wikipedia