Doskonały sezon w wykonaniu Lautaro Martineza sprawił, że piłkarz wzbudził zainteresowanie wielu klubów. Największe marki europejskiego futbolu bacznie obserwują tego zawodnika, który zbliża się do odejścia z Interu. Do jakiego zespołu ostatecznie trafi?
Jego agent, Alberto Yaque, co jakiś czas stara się aktualizować wiadomości na temat napastnika. Zgodnie z jego słowami, chętnych na pewno nie zabraknie i latem – pomimo pandemii koronawirusa – może dojść do wielkiej bitwy o Argentyńczyka.
– Nie wiemy, co się wydarzy. Zwracamy uwagę na to, co mówią o tym media. To prawda, że Real Madryt, Barcelona, Chelsea i Manchester City skontaktowały się ze mną, ale nie wiemy, czy mają jakąkolwiek umowę z Interem.
Zgodnie z informacjami w hiszpańskich mediach, to obecnie Barcelona znajduje się na pole position w walce o jeden z największych talentów. Mimo to mistrz Hiszpanii ma spore problemy finansowe i trudno się spodziewać, że po takich obniżkach wynagrodzeń wyda ogromne pieniądze na zakup piłkarza.
Klauzula wykupu w kontrakcie Lautaro wynosi 111 milionów euro. W najlepszej sytuacji pod kątem finansowym znajduje się Chelsea, która po zakazie transferowym ma do wydania nadal pieniądze zarobione na sprzedaży Edena Hazarda.