Piłkarz Evertonu mocno nabroił. Teraz czeka go kara

26.04.2020

Moise Kean z pewnością nie zaliczy decyzji o przenosinach do Anglii do najlepszych w swoim życiu. Reprezentantowi Włoch nie idzie zbyt wybitnie na boisku, a jak się okazuje także poza nim. Wczorajsze niezbyt rozsądne zachowanie tylko to potwierdziło.

Napastnik postanowił opublikować w mediach społecznościowych relacje ze swojej imprezy domowej. W ten sposób piłkarz naruszył zalecenia brytyjskiego rządu podczas pandemii. Everton określił działania zawodnika jako niedopuszczalne po tym, jak zlekceważył wspomniane ograniczenia.

Oświadczenie klubu brzmi

– Everton był przerażony, gdy dowiedział się o incydencie, w którym nasz zawodnik zignorował wytyczne rządu i politykę klubu w związku z koronawirusem. Klub silnie wyraził rozczarowanie z powodu zachowania gracza i wyraźnie stwierdził, że takie działania są całkowicie niedopuszczalne.

Zagraj w BETFAN pierwszy kupon BEZ RYZYKA! Jeśli przegrasz, zwrot do 100 PLN trafi na Twoje KONTO GŁÓWNE z możliwością natychmiastowej wypłaty!

Kean jest kolejnym piłkarzem Premier League, który łamie zasady izolacji po tym, jak Jack Grealish i Kyle Walker przeprosili już za swoje zachowanie. Zasady nieco w inny sposób złamali także Serge Aurier oraz Moussa Sissoko. 20-latek z pewnością spotka się z postępowaniem dyscyplinarnym ze strony klubu.