Liga Europy: Słowacy to nie Zaria. Trudne zadanie przed Górnikiem

25.07.2018
Ostatnia aktualizacja 15 lipca, 2020 o 21:32
kurs 1.86
Liga Europy
Górnik - Trencin (obie drużyny strzelą gola)
+

Górnik w drugiej rundzie kwalifikacji piłkarskiej Ligi Europy zmierzy się w czwartek na własnym stadionie z AS Trencin. Zabrzanie, jeśli myślą o awansie do kolejnej rundy, muszą zagrać zdecydowanie lepiej niż w spotkaniach z Zarią Balti i Koroną Kielce. – Ogromną radość sprawia nam każdy kolejny mecz. Cieszymy się, że możemy reprezentować Zabrze na arenie międzynarodowej i przy tym grać na poziomie ekstraklasy – zaznaczył trener Marcin Brosz.

Wypadałoby również ucieszyć kibiców. W pierwszej rundzie kwalifikacji do LE Górnik wyeliminował ostatni zespół ligi mołdawskiej. Pojedynki z Zarią do najpiękniejszych nie należały. W Zabrzu gospodarze wygrali 1:0, a w rewanżu padł remis 1:1. Teraz poprzeczka poszła w górę. Trencin to piąty zespół ligi słowackiej poprzedniego sezonu. Do Spartaka Trnava, wtorkowego pogromcy Legii,  strata wyniosła trzynaście punktów. Co ciekawe najskuteczniejszym piłkarzem zespołu został napastnik Rangelo Janga – 14 bramek, który już w styczniu przeniósł się do KAA Gent. Latem ponownie zmienił pracodawcę, przeszedł do Astany.

Rywal Górnika w pierwszej rundzie kwalifikacji Ligi Europejskiej wygrał na wyjeździe z Buducnostem Podgorica 2:0, a przed własną publicznością zremisował z zespołem z Czarnogóry 1:1. Przed rozpoczęciem sezonu doszło do zmiany trenera. Zespół objął były szkoleniowiec Lechii Gdańsk Ricardo Moniz, zastępując Vladimira Cifranica. – Jesteśmy dobrze przygotowani do tego spotkania. Każdy z nas doskonale wie, co ma robić na boisku. O rywali wiemy dużo. Bardzo dobrze grają w piłkę, będą starać się długi przy niej utrzymywać, a także trzymać ją z dala od własnej bramki. Mają szybkie, dynamiczne boki. Tam skupią swoją siłę – scharakteryzował przeciwnika Szymon Żurkowski.

Przed czwartkowym spotkaniem Górnik borykał się z problemami kadrowymi, ale ze Słowakami Brosz będzie mógł skorzystać ze wszystkich zawodników.– Poobijany był Szymon Żurkowski, podobnie Daniel Smuga. Jednak wszyscy są do dyspozycji i gotowi na bardzo ważny pojedynek – poinformował Brosz. W pierwszym spotkaniu gospodarze chcą wywalczyć zaliczkę przed rewanżem. Bukmacherzy uważają, że to jednak goście, minimalnie, są faworytem. Kurs na zwycięstwo gospodarzy w Etoto wynosi 3.15, a na sukces gości 2.40. Stawka na remis – 3.35.

Górnik po letnich ubytkach kadrowych nie prezentuje się tak dobrze, jak w poprzednim sezonie. Trencin, który jest zdecydowanie silniejszym przeciwnikiem niż Zaria, stać na zwycięstwo w Zabrzu. Nie odbierając szans gospodarzom stawiamy, że oba zespoły zdobędą przynajmniej po jednej bramce (kurs 1.86). Początek meczu godzina 20.00.