Ekstraklasa: Biała Gwiazda zwolni trenera Dźwigałę? Stawiamy na gole po kursie 1.77
Sześć meczów i tylko jedno zwycięstwo – taki jest bilans Wisły Kraków i jej imienniczki z Płocka po trzech pierwszych kolejkach nowego sezonu Ekstraklasy. O ile pod Wawelem mogą na razie mówić o względnym spokoju (1-1-1), o tyle w obozie Nafciarzy coraz częściej słychać głosy o falstarcie pod wodzą nowego trenera.
Został nim dosłownie „za pięć dwunasta” przed startem sezonu Dariusz Dźwigała, po tym jak Polski Związek Piłki Nożnej wybrał dotychczasowego szkoleniowca płocczan na nowego selekcjonera reprezentacji Polski. Zarówno dla klubu, trenera Dźwigały, jak i samej drużyny, to zupełnie nowa sytuacja, w której wszystkim stronom na razie jest trudno się odnaleźć.
Wisła Płock z Dźwigałą na trenerskiej ławce sezon zaczęła od słabego występu w meczu u siebie z Lechem Poznań (1:2). Wprawdzie Nafciarze strzelili gola i doprowadzili do wyrównania, ale bardziej po błędzie rywali niż kreatywnej akcji swojego zespołu. Zresztą tego szczęśliwego remisu nie potrafili utrzymać, bo na sam koniec meczu stracili bramkę i punkt. W drugiej kolejce w Zabrzu było podobnie. Wisła prowadziła z Górnikiem, powinna podwyższyć wynik, a ostatecznie straciła gola i musiała zadowolić się remisem.
Trzecia kolejka to domowa porażka 1:2 z Koroną, która wykorzystała nieodpowiedzialne zachowanie Merebaszwiliego (czerwona kartka). Podopieczni trenera Dźwigały gola strzelili dopiero na sam koniec spotkania, gdy już przegrywali 0:2. Jedyny plus tego meczu, to dobra gra Nafciarzy mimo liczebnego osłabienia. Mieli swoje okazje na zdobycie bramki, ale nie byli skuteczni.
Teraz płocczanie spróbują powalczyć o punkty na trudnym dla nich terenie, bo na stadionie krakowskiej Wisły wygrali tylko jeden z pięciu ostatnich meczów o stawkę (1-0-4), a ogółem w dziesięciu ostatnich pojedynkach z Białą Gwiazdą nie mogą pochwalić się wieloma zdobyczami punktowymi (1-2-7). Czy teraz ekipa z Reymonta potwierdzi ten patent na rywala z Płocka?
Bukmacherzy nie są co do tego przekonani. Eksperci z firmy LVBet wystawili następujące kursy na zakłady 1X2 na to spotkanie: 2.4 – 3.3 – 2.9. Po tych notowaniach widać, że nawet dla analityków z firm bukmacherskich typowanie wyniku tego spotkania przypomina… wróżenie z fusów po herbacie. My również uważamy, że w tym meczu „wszystko się może zdarzyć”, a najlepiej typować zakłady na bramki.
Wisła Kraków na własnym terenie gra o wiele lepiej niż na wyjazdach, a zwłaszcza w meczach ze swoją imienniczką z Płocka jest bardzo skuteczna. Poza ostatnią porażką 0:1, wcześniej na Reymonta ogrywała Nafciarzy 2:1, 3:2, 2:0 i 4:0. Goście z Mazowsza mogą z kolei pochwalić się serią jedenastu kolejnych meczów wyjazdowych w Ekstraklasie, w których strzelali przynajmniej jednego gola.
Dlatego stawiamy na typ „obie drużyny strzelą gola” (BTS) po kursie 1.77 oferowanym przez firmę LVBet. W typach 1X2 najbliżej nam do zwycięstwa Wisły Kraków. Na przykład 2:1.
