Debiut-marzenie Mateusza Klicha! Polak strzelił gola w starciu z mistrzem Anglii

12.09.2020

Mateusz Klich był bliski tego, by stać się bohaterem wracającego po latach do Premier League Leeds United. „Pawie” ostatecznie przegrały z Liverpoolem 3:4, aczkolwiek reprezentant Polski ma powody do zadowolenia.

Przed meczem wielu ekspertów spodziewało się gładkiego zwycięstwa mistrza Anglii nad beniaminkiem. Jak się jednak okazało, podopiecznym Juergena Kloppa wcale nie było tak łatwo. Niewiele bowiem zabrakło, by spotkanie zakończyło się podziałem punktów, a jego bohaterem zostałby wówczas Mateusz Klich, który zdobył gola wyrównującego na 3:3.

Już na początku meczu mogłoby się wydawać, że Liverpool po otwarciu wyniku w 4. minucie, łatwo wywalczy trzy punkty. Wówczas gola z rzutu karnego zdobył Mohamed Salah. Potem jednak przyszła pora na wymianę ciosów z obu stron. W 12. minucie wyrównał Jack Robinson, jednak osiem minut później Liverpool ponownie prowadził, po golu Virgila van Dijka. Po pół godziny gry piłkę skierował do siatki Patrick Bamford. Trzy minuty później „The Reds” wrócili jednak na prowadzenie 3:2 po trafieniu Mohameda Salaha, ustalając wynik pierwszej połowy.

Liverpool prowadził jednak do 66. minuty, gdy piłkę skierował do bramki Mateusz Klich. Reprezentant Polski otrzymał podanie w pole karne od Heldera Costy, następnie podbił piłkę i skierował piłkę do bramki Alissona. Tym samym piłkarz Leeds United zanotował swoje pierwsze trafienie w Premier League, w dodatku w debiucie. Mecz zakończył się zwycięstwem Liverpoolu 4:3, po kolejnym golu Mohameda Salaha z rzutu karnego, jednak Polak może być zadowolony.

Jak widać, po awansie Marcelo Bielsa wciąż stawia na reprezentanta Polski. Patrząc na postawę drużyny „Pawii”, to nie będzie raczej jedyny przebłysk Mateusza Klicha w tym sezonie.

Liverpool F.C. – Leeds United

1:0 Salah 4′ k.
1:1 Robinson 12′
2:1 van Dijk 20′
2:2 Bamford 30′
3:2 Salah 33′
3:3 Klich 66′
4:3 Salah 88′