Boniek o transferze Milika: „Odchodzi jako zwycięzca”

19.09.2020

Zbigniew Boniek do dziś jest dla Włochów najbardziej znanym polskim piłkarzem. W rozmowie dla “Przeglądu Sportowego” gwiazdor Juventusu lat 80. podzielił się swoimi prognozami dotyczącymi nowego sezonu Serie A. Zabrał również głos w sprawie transferu Arkadiusza Milika.

„Roma jest klubem z wielką marką”

Nie ma wątpliwości, że Zbigniew Boniek to legenda nie tylko polskiej piłki, ale również ważna postać na Półwyspie Apenińskim. W latach 1982-1985 obecny prezes PZPN-u był piłkarzem Juventusu, a kolejne trzy sezony spędził w Romie. To właśnie do tego drugiego klubu ma niebawem trafić Arkadiusz Milik.

Roma jest klubem z wielką marką, nowymi właścicielami i ambitnymi planami. Dla Arka to wielkie wyróżnienie. Poza tym – być, grać i żyć w Rzymie? Nic piękniejszego nie może się człowiekowi przydarzyć – powiedział Zbigniew Boniek w rozmowie dla “Przeglądu Sportowego”.

„Odchodzi jako zwycięzca”

Według prezesa PZPN-u odejście reprezentanta Polski do Romy nie jest, wbrew niektórym opiniom ekspertów, krokiem w tył.

Odchodzi jako piłkarz, który pozbierał się po dwóch kontuzjach, znakomicie prezentował się na boisku, strzelił dużo ważnych goli. Podniósł się po dwóch ciężkich nokautach. Wyrobił sobie wielkie nazwisko. Odchodzi jako zwycięzca i człowiek, którego chciało wiele klubów, ale nie każdego było na niego stać – stwierdził prezes PZPN-u.

Kolejne mistrzostwo Juventusu?

Zbigniew Boniek podzielił się swoją prognozą na przyszły sezon Serie A. Prezes PZPN-u stwierdził, że “Stara Dama” jest głównym faworytem do mistrzostwa i rywale nie są w stanie jej się przeciwstawić.

Problem Juventusu jest niezmienny – chce wygrać wreszcie Ligę Mistrzów, śnią o tym właściciele, dyrektorzy, piłkarze, kibice. W lidze ciągle jest liderem, zajmuje pole position i wygra ją po raz dziesiąty. Nie widzę drużyny, która może twardo mu się przeciwstawić. Jasne, jest Inter, jest Napoli, które przez trzy czy cztery kolejki będą wygrywały razem z Juve, ale potem stracą dystans, bo liczy się jakość i powtarzalność, a Bianconeri ją mają i w tym roku też są zdecydowanym faworytem – podkreślił Zbigniew Boniek.