Wojciech Kowalewski zwolniony ze Stomilu Olsztyn! Dziwne oświadczenie przewodniczącego rady nadzorczej klubu z Warmii

Bardzo dużo dzieje się w ostatnim czasie w Stomilu Olsztyn. Po sprzedaży akcji doszło do roszady na stanowisku prezesa – Wojciecha Kowalewskiego zastąpił Grzegorz Lech.

Nietypowe oświadczenie

Wojciech Kowalewski nie miał zbyt dobrej prasy w Olsztynie. Jego praca była bardzo krytykowana przez kibiców, więc nie dziwi fakt, że klub zdecydował się zmienić prezesa. Nowym sternikiem klubu został Grzegorz Lech – legenda zespołu z Warmii. Stomil poinformował o tym w oświadczeniu przewodniczącego rady nadzorczej Michała Brańskiego. Jednak forma tego pisma jest bardzo… nietypowa.  – Nie można zaprzeczać – zaliczyliśmy falstart sportowy. Dlatego przez następne dwa tygodnie będziemy pracować nad wzmocnieniami. Chciałbym jednak wyraźnie zaznaczyć, że liczymy na każdego zawodnika i każdemu damy taką samą szansę. Bo dziś potrzebujemy wszystkich. (…) Gorąco wierzę, że z przedstawionymi ludźmi, którzy od dziś będą odpowiadać za stronę organizacyjną Stomilu najgorsze za nami. A teraz najlepsze przed nami – czytamy w oświadczeniu. Nie chcemy być złośliwi, więc ujmiemy to delikatnie: Składnia oraz interpunkcja w tym tekście raczej nie są na poziomie profesora Jana Miodka.

Sprzedaż akcji

To jednak nie jedyna ciekawa rzecz, jaka miała miejsce w ostatnim czasie w Stomilu. Włodarze klubu zdecydowali się na sprzedaż akcji kibicom – pomysł zaczerpnięty prosto z Wisły Kraków. Pieniądze uzbierane w ramach tego projektu mają pomóc w długofalowym funkcjonowaniu klubu, ponieważ zbierano m.in. na budowę nowego ośrodka treningowego oraz kształcenie kadry trenerskiej. Akcjonariusze w zależności od sumy, którą przeznaczyli na zakup akcji, będą mogli otrzymać szaliki, portfele, karnety VIP, a nawet kolację z zarządem czy dedykowane miejsca na stadionie.