Polska vs Reszta Świata: Więcej strzelamy, mniej gramy

22.09.2020

Tydzień temu narzekaliśmy na dysproporcje w strzelanych golach, ale cieszyliśmy się z występów naszych. Teraz obie tendencje zostały… odwrócone. Polacy byli skuteczniejsi, ale obcokrajowcy coraz częściej grają na boiskach Ekstraklasy. Jak to wyglądało dokładniej? Przekonajcie się sami.

Podbeskidzie – Raków

Prawdziwą strzelaninę urządził sobie Raków w Bielsku-Białej. Gdyby miała decydować liczba Polaków na początku meczu, zdecydowanie łatwiej Góralom byłoby o ligowe punkty. Tak się jednak nie stało. W drugiej połowie naszych zaczęli zamieniać obcokrajowcy i kibice nie zobaczyli już goli. Przypadek? Pewnie tak!

Liczba Polaków rozpoczynających mecz: 15
Liczba Polaków na boisku kończących mecz: 12
Liczba Polaków grających w meczu/wszystkich: 18/32

Wisła Kraków – Wisła Płock

Płocczanie nadal bardzo wysoko, jeśli chodzi o stawianie na Polaków, ale krakowianie zdecydowanie obniżyli loty w naszym zestawieniu. Jeszcze kilka miesięcy temu było wszystko na poziomie imienniczki z Płocka, a teraz dryfują w dół. Może to nie jest poziom Cracovii, ale powoli w tym kierunku zmierza derbowy rywal.

Liczba Polaków rozpoczynających mecz: 13
Liczba Polaków na boisku kończących mecz: 13
Liczba Polaków grających w meczu/wszystkich: 17/31

Lechia – Stal

Mecz kolejki, nie tylko pod względem liczby goli, ale przede wszystkim pod kątem występu Polaków. Początek podobny do tego w Poznaniu, ale później było jeszcze lepiej. Nie dość, że wielu rozpoczęło w podstawowych składach, to także trenerzy uwzględniali Polaków w trakcie zmian. Krótko mówiąc można było połączyć atrakcyjny mecz z dużą liczbą miejscowych na boisku.

Liczba Polaków rozpoczynających mecz: 16
Liczba Polaków na boisku kończących mecz: 18
Liczba Polaków grających w meczu/wszystkich: 22/31

Pogoń – Śląsk

Wrocławianie nieco zmuszeni do większej liczby Polaków. Wszystko przez kłopoty z koronawirusem w zespole, który mocno przetrzebił kadrę i osłabił przed meczem w Szczecinie. Skorzystała z tego Pogoń, w której pokazał się stały zestaw Polaków i obcokrajowców. Cieszyć może fakt, że 7 z 8 zmian to wejścia Polaków.

Liczba Polaków rozpoczynających mecz: 10
Liczba Polaków na boisku kończących mecz: 12
Liczba Polaków grających w meczu/wszystkich: 17/30

Legia – Górnik

Klasyk dla gości, którzy mają komplet punktów w tabeli ligowej. Jednak gdyby tworzyć tabelę „użytkowania” polskich zawodników, zapewne musieliby stoczyć walkę o utrzymanie. Tu jednak powtórzymy się, z poprzedniego odcinka, że skoro tacy obcokrajowcy dają jakość, to niech grają!

Liczba Polaków rozpoczynających mecz: 9
Liczba Polaków na boisku kończących mecz: 12
Liczba Polaków grających w meczu/wszystkich: 15/31

Zagłębie – Cracovia

Istna katastrofa w Lubinie. O ile do międzynarodowego towarzystwa Cracovii przywykliśmy, o tyle martwi podobny trend wśród Miedziowych. Jedna z topowych akademii w Polsce, a tutaj bardzo duża reprezentacja obcokrajowców w składzie. Oby jak najmniej takich meczów, w których nie wystąpiła nawet 1/3 rodzimych graczy!

Liczba Polaków rozpoczynających mecz: 6
Liczba Polaków na boisku kończących mecz: 8
Liczba Polaków grających w meczu/wszystkich: 9/29

Lech – Warta

Pierwsza od dawna derby Poznania w Ekstraklasie z dobrym liczbowo występem Polaków. Oczywiście głównie za sprawą Warty, która tradycyjnie wystawiła komplet rodzimych zawodników, ale po raz pierwszy w tym sezonie zagrał u nich obcokrajowiec! W Lechu raczej stała liczba, ale martwi coraz większa grupa zawodników zagranicznych na ławce.

Liczba Polaków rozpoczynających mecz: 16
Liczba Polaków na boisku kończących mecz: 13
Liczba Polaków grających w meczu/wszystkich: 19/30

Piast – Jagiellonia

Dobry początek meczu, ale niestety końcówka już dużo gorsza za sprawą roszad obydwu trenerów. Polacy wchodzili za Polaków, zaś obcokrajowcy zmieniali miejscowych. Ogólny rozrachunek jednak dobry, zwłaszcza dzięki gospodarzom, którzy nadal bez strzelonego gola w tym sezonie.

Liczba Polaków rozpoczynających mecz: 13
Liczba Polaków na boisku kończących mecz: 10
Liczba Polaków grających w meczu/wszystkich: 17/29

Mamy lepsze strzelby

Tym razem to Polacy, nieznacznie, byli lepsi w strzelanych golach. Z czołówki trafiał tylko Jesus Jimenez, a wśród naszych spora różnorodność. Było dwóch młodzieżowców – Moder i Slisz – byli także wracający do Ekstraklasy, jak choćby Mateusz Mak, Tomasz i Bartosz Nowakowie. Było także debiutanckie trafienie. Autorem Damian Rasak, który czwarty sezon gra regularnie w Ekstraklasie, ale dopiero w swoim… 87. meczu udało mu się trafić do siatki rywala. Pokonał golkipera Wisły Kraków przypieczętowując zwycięstwo w wiślackich „derbach”.

Wśród obcokrajowców na uwagę zasługuje pierwsze trafienie Rivaldinho. Dzięki temu mecz Cracovii w Lubinie obejrzało trochę więcej Brazylijczyków. Już nie tylko tata Rivaldo i rodzina, ale może także znajomi nowego gracza Pasów.