Polacy w Serie A. Rozliczamy rodaków #30

22.09.2020

Za nami pierwsza kolejka Serie A sezonu 2020/2021. W premierowej serii gier mieliśmy okazję zobaczyć kilku naszych przedstawicieli na włoskich boiskach. Którzy zawodnicy mogą być zadowoleni ze startu kampanii? Kto natomiast jak najszybciej chciałby zapomnieć o inauguracji rozgrywek?

W związku z udziałem w europejskich pucharach, spotkanie Benevento z Interem, a także starcie Lazio z Atalantą zostały przełożone. Tym samym, na debiut Kamila Glika w oficjalnym meczu Benevento musimy jeszcze poczekać. Dodatkowo, mecz Udinese ze Spezią również odbędzie się w innym terminie. Prośbę o przełożenie potyczki wystosował beniaminkiem rozgrywek, natomiast zespół Łukasza Teodorczyka przychylił się do zmiany.

Łukasz Skorupski – FC Bologna

Bologna z pewnością mogła wymarzyć sobie lepszego rywala na pierwszy mecz nowego sezonu. Zespół Łukasza Skorupskiego zagrał bowiem na wyjeździe z Milanem. Klub z Mediolanu zaliczył imponującą końcówkę kampanii 2019/2020, która ma być pewnego rodzaju prologiem do nowych rozgrywek.

Milan nie zawiódł, wygrywając u siebie 2:0 z Bologną. Między słupkami ekipy gości stanął oczywiście Łukasz Skorupski, który dwukrotnie wyciągnął piłkę z siatki. Mimo wszystko, Polak nie był zbyt często wywoływany do tablicy, co potwierdza fakt, iż w trakcie rywalizacji Skorupski zaliczył trzy interwencje. Poza tym, 29-latek wykonał 30 celnych podań (77% skuteczności), a także posłał 9 długich piłek (50% skuteczności).

Przy obu bramkach strzelonych przez Ibrahimovicia, Skorupski nie miał zbyt wiele do powiedzenia.

Rozegrane minuty: 90/90
Nasza ocena: 6

Sebastian Walukiewicz – Cagliari

W pierwszym składzie na mecz z Sassuolo wyszedł Sebastian Walukiewicz. Z pewnością jest to dobry prognostyk w kontekście nowego sezonu, lecz trzeba pamiętać, że już wkrótce nastąpią spore zmiany w środku defensywy Cagliari. Do zespołu dołączy bowiem Diego Godin. Pozostaje pytanie, kto z dwójki Walukiewicz-Klavan straci miejsce w wyjściowej jedenastce.

W meczu z Sassuolo nieco lepiej w defensywie spisał się Walukiewicz, który zaliczył 2 wybicia, 1 zablokowany strzał oraz 3 przechwyty. Z kolei Klavan wykonał tylko 1 wybicie oraz 1 raz zablokował strzał. W obu przypadkach bardzo słabo wypada statystyka pojedynków. Walukiewicz stoczył tylko jedno starcie, które wygrał, natomiast Klavan nie wykonał ani jednego pojedynku.

Sam Walukiewicz może być całkiem zadowolony ze swojej postawy oraz wyniku zespołu. Cagliari zremisowało 1:1 na wyjeździe z Sassuolo.

Rozegrane minuty: 90/90
Nasza ocena: 6,5

Bartłomiej Drągowski – AC Fiorentina

Bardzo dobrym akcentem nowy sezon rozpoczęła Fiorentina z Bartłomiejem Drągowskim między słupkami. Zespół z Florencji wygrał bowiem na własnym obiekcie z Torino 1:0. Oznacza to, iż pierwsze czyste konto w kampanii zaliczył Drągowski, który nie miał w trakcie spotkania zbyt wiele pracy.

Polak zaliczył trzy interwencje, przy czym jedna z nich miała miejsce po uderzeniu z pola karnego. Bartłomiej wykonał 13 podań (76% skuteczności), a także zanotował 4 celne długie piłki (50% skuteczności).

Rozegrane minuty: 90/90
Nasza ocena: 7

Filip Jagiełło – FC Genoa

Nawet na ławce rezerwowych w starciu z Crotone nie pojawił się Filip Jagiełło. Był to jednak efekt urazu polskiego pomocnika. Genoa rozbiła beniaminka Serie A 4:1, a bramki dla ekipy Jagiełły zdobyli – Pandev, Zappacosta, Pjaca oraaz Destro. Jak na razie nie wiadomo, kiedy do kadry wrócił Filip Jagiełło.

Rozegrane minuty: 0/90
Nasza ocena: brak

Mariusz Stępiński, Paweł Dawidowicz – Hellas Verona

Pod dużym znakiem zapytania stoi przyszłość Mariusza Stępińskiego. W ostatnim czasie doniesienia Gianluki Di Marzio sugerowały, iż Polak zostanie bohaterem wymiany na linii Verona-Genoa. Istnieje prawdopodobieństwo, że Stępiński będzie grać w jednym zespole z Jagiełłą.

Spekulacje podgrzewa fakt, iż Mariusz Stępiński nie pojawił się na murawie w trakcie zremisowanego 0:0 meczu z Romą. Polak spędził całe spotkanie na ławce rezerwowych.

Rozegrane minuty: 0/90
Nasza ocena: brak

W kadrze meczowej na to starcie zabrakło Pawła Dawidowicza. Nie wiadomo, jaki był powód nieobecności polskiego defensora. Szkoleniowiec Verony może być zadowolony z postawy swoich obrońców, gdyż zespół nie stracił gola z wyżej notowanym rywalem.

Rozegrane minuty: 0/90
Nasza ocena: brak

Wojciech Szczęsny – Juventus

Dobrym akcentem nowy sezon rozpoczął mistrz Włoch. Juventus pokonał na własnym obiekcie Sampdorię 3:0. Mecz „Starej Damy” skupił uwagę kibiców ze względu na kilka istotnych zmian. Na ławce trenerskiej pojawił się oczywiście Andrea Pirlo. Nowy szkoleniowiec wprowadził do zespołu Gianlukę Frabottę. Debiuty zanotowali Weston McKennie oraz Dejan Kulusevski. Szwed zdobył nawet gola.

Sam Szczęsny może być być zadowolony z meczu przeciwko Sampdorii. Po pierwsze, Polak zaliczył swój 100. występ w barwach „Starej Damy”. Po drugie, Juventus nie stracił w tym starciu gola, co oznacza, iż Wojciech może cieszyć się z pierwszego czystego konta w nowej kampanii.

Podczas potyczki z ekipą Bereszyńskiego, Wojciech Szczęsny zanotował dwie interwencje, przy czym jedna z nich miała miejsce po strzale z pola karnego. Polak zaliczył także wysoki procent celnych podań (91%).

Rozegrane minuty: 90/90
Nasza ocena: 7,5

Kamil Glik – Benevento Calcio

Na debiut w oficjalnym meczu Benevento Kamil Glik musi jeszcze trochę poczekać. Mecz beniaminka Serie A z Interem został przełożony na 30 września. Tym samym, gracze Benevento zmagania w Serie A rozpoczną od wyjazdowego starcia z Sampdorią.

Rozegrane minuty: 0/90
Nasza ocena: brak

Arkadiusz Milik, Piotr Zieliński – SSC Napoli

Ogromne zamieszanie wzbudza sytuacja Arkadiusza Milika. Polak miał być już jedną nogą w Romie. Ostatecznie, transfer napastnika najprawdopodobniej nie dojdzie do skutku. Juventus stracił cierpliwość co do sprowadzenia Dzeko, dlatego Bośniak zapewne zostanie w Rzymie. Tym samym, Arkadiusz musi szukać innej opcji.

Jeśli wierzyć włoskim mediom, sytuacje Milika obserwują na ten moment dwa kluby – Newcastle oraz Valencia. Cały czas w kontekście snajpera Napoli przewija się temat przenosin do Tottenhamu. „Koguty” szukają wzmocnienia na pozycji napastnika, a zbliżający się wielkimi krokami koniec okna transferowego może sprawić, że Polak będzie dostępny za bardzo atrakcyjną kwotę.

Milik naturalnie nie znalazł się w kadrze meczowej Napoli na spotkanie z Parmą.

Rozegrane minuty: 0/90
Nasza ocena: brak

Mecz w wyjściowym składzie rozpoczął Piotr Zieliński. 26-latek spędził na murawie 87 minut. Podczas swojego występu, polski pomocnik zaliczył 75 kontaktów z piłką, wykonał 49 podań (88%) oraz posłał dwie celne długie piłki na trzy próby. Warto zaznaczyć, że w starciu z Parmą Zieliński wyróżnił się sporą liczbą udanych dryblingów (6) oraz wygranych pojedynków (8).

Rozegrane minuty: 87/90
Nasza ocena: 7

Bartosz Bereszyński – UC Sampdoria

Trudny start ma za sobą Sampdoria, która zmierzyła się na wyjeździe z mistrzem Włoch. Zespół z Genui nie miał żadnych argumentów w starciu z wyżej notowanym rywalem, przegrywając spotkanie 0:3. Całe spotkania w barwach Sampdorii rozegrał Bartosz Bereszyński.

Na konto Polaka trzeba dopisać drugie trafienie „Starej Damy”. Bereszyński nie trafił w piłkę podczas próby wybicia futbolówki z pola karnego Sampdorii. Ostatecznie wykorzystał to Leonardo Bonucci. Poza tą akcją, Bereszyński zaliczył dość przeciętny mecz, wykonując 2 wybicia oraz 1 wślizg, a także wygrywając 5 pojedynków z 12 stoczonych.

Rozegrane minuty: 90/90
Nasza ocena: 5,5

Arkadiusz Reca – Atalanta BC

Nieco później sezon 2020/2021 rozpocznie Atalanta, która rywalizowała w Lidze Mistrzów. Mecz zespołu Arkadiusza Recy z Lazio przełożono na 30 września.

Rozegrane minuty: 0/90
Nasza ocena: brak

Karol Linetty – Torino FC

Swój pierwszy oficjalny mecz w barwach Torino zaliczył Karol Linetty. Polak nie będzie najlepiej wspominać starcia z Fiorentiną. Mecz obu ekip zakończył się zwycięstwem drużyny Drągowskiego. 25-latek na boisku przebywał przez 86 minut. Linetty zanotował całkiem przyzwoity występ. Karol zaliczył bowiem dwa kluczowe podania, stwarzając jedną okazję. Słabo wypada z kolei statystyka pojedynków. Na 11 starć, Polak wygrał zaledwie 3.

Rozegrane minuty: 86/90
Nasza ocena: 6,5

Łukasz Teodorczyk – Udinese Calcio

W związku z przełożeniem meczu Udinese – Spezia, w ubiegły weekend na włoskich boiskach nie mogliśmy obserwować Łukasza Teodorczyka.

Rozegrane minuty: 0/90
Nasza ocena: brak