Liga Europy: Sevilla dokona pogromu w najpiękniejszym mieście Europy

Czy wiecie, że przed paroma laty przewodnik turystyczny Lonely Planet uznał Ołomuniec za najpiękniejsze miasto  Europy? Powinno to ucieszyć piłkarzy Sevilli, bo chyba powinni skorzystać z okazji do zobaczenia chociaż paru miejsc. W końcu wydaje się, że na czeka ich formalność, bo są zdecydowanym faworytem starcia na stadionie Andruv.

Sigma w swojej historii gier w europejskich pucharach eliminowała więcej niż jednego rywala tylko od warunkiem, że był dość egzotyczny i zaczynali grę od początkowych rund. Wyjątek miał miejsce w sezonie 1991/92, kiedy dotarła do ćwierćfinału Pucharu UEFA. Tam przegrała dwumecz z Realem Madryt. To nic dziwnego, bo do tej pory „Hanaci” nie wygrali dwumeczu z ekipą z Hiszpanii. Wróćmy jednak do niemiłej teraźniejszości. Niemiłej, bo Sigma sezon rozpoczęła fatalnie. Co prawda udało się w poprzedniej rundzie ograć ekipę Kairata, ale to jedyny jak na razie pozytyw.  W lidze, nielicząc „wybryku” w postaci wygranej 4-0 z Mladą Boleslav, przegrali wszystkie mecze z bilansem bramkowym 2-11(!).

Sevilla dotychczasowych rywali odsyłała z kwitkiem dość pewnie. Tylko domowy mecz z Żalgirisem wygrała zaledwie 1-0. Bilans bramkowy czterech wygranych spotkań wynosi aż 13-1. W lidze też rozpoczęła zmagania od efektownego 4-1 z Rayo. Nic w tym jednak dziwnego. W końcu latem wzmocniono zdecydowanie ofensywę ściągając m.in. Andre Silvę (hat-trick na inaugurację ligi) czy Aleixa Vidala. Nie oni jednak stoją tylko za bramkami „Palanganas”. To nieziemska forma Pablo Sarabi, który ma na europejskich boiskach już 5 trafień robi chyba największe wrażenie.

Trudno w tym meczu przewidywać inny wynik niż wygrana gości. Wiedzą o tym także bukmacherzy, którzy wystawili na takie rozstrzygnięcia niski kurs. Nie jesteśmy także pewni co do tego co pokażą gospodarze. Mogą nie strzelić gola, ale mogą też wbić do bramki swojego rodaka Tomasa Vaclika. Jesteśmy jednak pewni, że maszynka ofensywna Sevilli wciąż działa, dlatego postawimy na „goście powyżej 2,5 gola” za proponowane przez Totolotek 2.0. W końcu nie tylko ze zwiedzania ucieszą się piłkarze i kibice gości.