Kłopoty rewelacji ostatnich tygodni LaLiga
Patrząc na dyspozycje z ostatniego miesiąca, to właśnie Celta Vigo wyrastała na jeden z najmocniejszych zespołów La Liga. Drużyna z północy Hiszpanii bardzo dobrze punktowała, a dodatkowo grała bardzo atrakcyjny futbol. Teraz jednak czekają ich kłopoty wobec kontuzji dwóch najważniejszych ogniw w ofensywie.
Sobotni mecz na Estadio Alfredo Di Stefano kibice Celty będą źle wspominać. Porażkę 0:2 z Realem Madryt można było wkalkulować w rozrachunek, ale stratę dwóch gwiazd już nie. W 51. minucie boisko opuścił Iago Aspas, a niecały kwadrans później Nolito. Okazało się, że w najbliższych dniach obu panów na boisku nie zobaczymy. Pierwszy doznał pęknięcia włókien w mięśniu dwugłowym uda, a drugi naciągnął lewe ścięgno podkolanowe. Brzmi groźne, ale ich przerwy będą się znacznie różnić. Oficjalna strona Celty informuje, że Aspasa zabraknie maksymalnie przez cztery tygodnie, a Nolito za 10 dni powinien być gotowy do gry.
Największa gwiazda Celestes, czyli Iago Aspas to ich prawdziwy talizman w ataku i nie tylko. Udział przy 15 – 9 goli i 6 asyst – z 22 goli mówi sam za siebie. Nolito jest nieco mniej skuteczny, ale jego 4 gole i 2 asysty również dawały punkty ekipie z Estadio Balaidos.
Te zdobywać nie będzie łatwo, choć terminarz w najbliższych tygodniach jest w miarę łaskawy dla Celty. Villarreal, Real Betis, Eibar i Granada, a na pierwszy mecz w następnym miesiącu – 7 lutego – może już wróci Iago Aspas, gdy przyjdzie mierzyć się z Atletico Madryt.
