Aleksander Buksa po zakończeniu sezonu odejdzie z Wisły Kraków

03.02.2021

Aleksander Buksa już w czerwcu opuści Wisłę Kraków. Przewodniczący Rady Nadzorczej klubu Tomasz Jażdżyński poinformował na łamach Interii, że piłkarz nie przedłuży umowy z klubem.

Wisła zapewniała porozumienie z piłkarzem

Aleksander Buksa to jeden z największych polskich talentów rocznika 2003 roku. Co więcej, piłkarz znalazł się na liście najlepszych młodych zawodników według “Guardiana” i obserwowały go zagraniczne kluby. Według różnych doniesień, 18-latek znalazł się na celowniku skautów Barcelony.

O przyszłości piłkarza mówiło się dużo w sierpniu ubiegłego roku. Z informacji wynikało, że piłkarz może nie przedłużyć umowy z Wisłą Kraków, która wygasa z końcem sezonu 2020/2021. Wówczas jednak klub opublikował oficjalny komunikat, według którego nastolatek miał przedłużyć umowę.

Wisła Kraków doszła do porozumienia z Aleksandrem Buksą dotyczącego przedłużenia współpracy. Na podstawie zapisów nowej umowy, zmieniającej warunki obowiązującego do tej pory kontraktu, młody napastnik przedłużył umowę z klubem z Reymonta do 30 czerwca 2023 r. – można przeczytać w oświadczeniu.

Piłkarz nie dotrzymał obietnicy?

Jak się okazuje, klub zawarł z piłkarzem jedynie ustne porozumienie. Inne było niemożliwe, gdyż Aleksander Buksa jeszcze nie skończył osiemnastu lat. Podczas spotkania z zarządem, już po osiągnięciu pełnoletniości, piłkarz jednak odmówił podpisu.

Aleksander Buksa został wezwany w miniony piątek przez zarząd, aby zrealizować obietnicę, którą złożył wraz z ojcem i podpisać kontrakt w takiej wersji, w jakiej został w sierpniu ubiegłego roku uzgodniony. I odmówił podpisu. W związku z czym żadnych dalszych rozmów z Aleksandrem Buksą prowadzonych nie będzie. Sprawa jest zamknięta. Wypełni kontrakt do czerwca, a następnie odejdzie – wyznał Tomasz Jażdzyński w rozmowie z “Interią”.

Przewodniczący Rady Nadzorczej stwierdził, że piłkarz podczas negocjacji oszukał Wisłę Kraków.

Sprawa jest zamknięta. Ja osobiście uważam, biorąc pod uwagę wszystko, co usłyszałem od osób, które brały udział w rozmowach, że istnieje duże prawdopodobieństwo, iż te negocjacje były od samego początku prowadzone w złej wierze. To jedna sprawa. Druga jest taka, że Wisła została zwyczajnie naciągnięta. Bo chyba nie sądzicie panowie, że za przedłużenie umowy o pół roku z 17-letnim juniorem klub myślałby o płaceniu za sam podpis na kontrakcie i podwyżce do poziomu seniorskiej pensji – dodał Tomasz Jażdżyński w rozmowie z “Interią”.

Buksa może szukać nowego klubu

Na podstawie słów Tomasza Jażdzyńskiego można wywnioskować, że Aleksander Buksa pożegna się z Wisłą Kraków w czerwcu, wbrew ustnemu porozumieniu. Co więcej, w wywiadzie dla “Interii” Przewodniczący Rady Nadzorczej Wisły Kraków przyznał, że wpływu na decyzję nie musiała mieć zmiana menedżera przez piłkarza. Pini Zahavi, który nawiązał współpracę z piłkarzem, miał w rozmowie z zarządem “Białej Gwiazdy” stwierdzić, że 18-latek pozostanie w Wiśle.

Tym samym potwierdziły się doniesienia z lata i jesieni ubiegłego roku. Wówczas media sugerowały, że Aleksander Buksa może odejść z Krakowa po sezonie, mimo że klub temu zaprzeczyć. Jak się okazało, piłkarz nie spełnił ustnego porozumienia i aktualnie może szukać nowego zespołu, w którym zagra w następnych rozgrywkach.