Polacy w Serie A. Występy w reprezentacji

01.04.2021

Za nami marcowa przerwa reprezentacyjna. „Biało-Czerwoni” rozegrali trzy eliminacyjne mecze, notując jedno zwycięstwo, jeden remis oraz jedną porażkę. Jak w tych spotkaniach zaprezentowali się zawodnicy, którzy na co dzień występują w Serie A? Zapraszamy na podsumowanie ich występów.

Z wielu powodów pierwsze zgrupowanie reprezentacyjne w 2021 roku wzbudzało ogromne zainteresowanie. Oczywiście główny aspekt to zmiana selekcjonera. Stery w szeregach „Biało-Czerwonych” przejął Paulo Sousa, który wprowadził kilka roszad, a część z nich odbiła się na piłkarzach, którzy występują w Serie A. Mowa m.in. o Sebastianie Walukiewiczu czy Karolu Linettym.

Łukasz Skorupski – FC Bologna

Dla Łukasza Skorupskiego samo powołanie kosztem Bartłomieja Drągowskiego było sporym wyróżnieniem. Niestety, golkiper Bologny nie miał okazji wystąpić w marcowych meczach reprezentacyjnych. W starciu z Węgrami, Łukasz Skorupski zasiadł na ławce rezerwowych. Z kolei w potyczkach z Andorą i Anglią, Skorupskiego zabrakło w kadrze.

Wszystko za sprawą pozytywnego testu na koronawirusa. 29-latka zastąpił Karol Niemczycki. Łukaszowi Skorupskiemu życzymy oczywiście negatywnego testu, by mógł jak najszybciej pojawić się między słupkami Bologny.

Rozegrane minuty: 0/270
Nasza ocena: brak

Sebastian Walukiewicz – Cagliari

Jeszcze kilka miesięcy temu, Sebastian Walukiewicz wydawał się pewniakiem w kontekście powołania na marcowe mecze. Zmiana selekcjonera, a także bardzo kiepska sytuacja Walukiewicza w klubie sprawiły, iż 20-latek nie otrzymał powołania do dorosłej kadry, występując w meczach towarzyskich kadry U-21.

Walukiewicz zagrał przez 45 minut w wygranej 7:0 rywalizacji z Arabią Saudyjską, zaliczając nawet gola. Defensor Cagliari wystąpił także przez 90 minut w przegranej 0:2 potyczce z Austrią.

Rozegrane minuty: 135/180
Nasza ocena: brak

Bartłomiej Drągowski – AC Fiorentina

Na zgrupowanie kadry nie pojechał Bartłomiej Drągowski. 23-latek nie otrzymał powołania od Paulo Sousy. Golkiper Fiorentiny najprawdopodobniej i tak nie zjawiłby się w reprezentacji, gdyż podczas starcia z Milanem nabawił się kontuzji. Cała sytuacja miała miejsce po ogłoszeniu listy zawodników.

Rozegrane minuty: 0/270
Nasza ocena: brak

Paweł Dawidowicz – Hellas Verona

Dla wielu kibiców sporym zaskoczeniem było powołanie Pawła Dawidowicza na marcowe mecze reprezentacji Polski. Piłkarz Verony wystąpił w jednym starciu, wchodząc z ławki rezerwowych podczas rywalizacji z Andorą. Trudno w jakikolwiek sposób ocenić występ 25-latka, gdyż jak wiadomo, Andora w tym meczu nie zdołała stworzyć groźnej akcji. Dawidowicz zostaje zatem z oceną startową.

Rozegrane minuty: 31/270
Nasza ocena: 5

Wojciech Szczęsny – Juventus

Zakończyła się wieloletnia debata w sprawie numeru jeden między słupkami reprezentacji Polski. Paulo Sousa jasno podkreślił, iż pierwszym bramkarzem naszej kadry jest Wojciech Szczęsny. Tym samym golkiper Juventusu zagrał we wszystkich trzech meczach, wpuszczając łącznie pięć goli.

Zdecydowanie lepiej Wojciech Szczęsny mógł zachować się w rywalizacji z Węgrami. To konto bramkarza „Starej Damy” można obciążyć w kontekście pierwszej bramki rywali. W trakcie tego spotkania, Wojciech Szczęsny zaliczył jedną interwencję.

Trudno natomiast cokolwiek powiedzieć o występie Szczęsnego w rywalizacji z Andorą. Przeciwnicy nie zdołali bowiem zagrozić naszej bramce, dlatego Wojciech Szczęsny był w tym meczu bezrobotny. Golkiper Juventusu zaprezentował się natomiast z pozytywnej strony w starciu z Anglikami, broniąc m.in. dobry strzał Harry’ego Kane’a.

Rozegrane minuty: 270/270
Nasza ocena: 6

Piotr Zieliński – SSC Napoli

Spore oczekiwania mieliśmy w kontekście występów Piotra Zielińskiego w marcowym zgrupowaniu kadry. Pomocnik Napoli bardzo dobrze prezentował się w klubie. Część kibiców miała nadzieję, iż Zieliński razem z Lewandowskim poprowadzą zespół w trzech marcowych potyczkach.

Podczas rywalizacji z Węgrami, Piotr Zieliński zaczął wyróżniać się na murawie w momencie, gdy został cofnięty przez Paulo Sousę do środka pola. Piłkarzowi Napoli udało się w tym meczu zaliczyć asystę przy golu Jóźwiaka. W rywalizacji z Andorą, Zieliński był aktywny, notując 92 kontakty z piłką, 3 kluczowe podania, a także wygrywając 7 z 8 pojedynków. Trzeba jednak mieć na uwadze poziom rywala.

Niewątpliwym rozczarowaniem zakończył się natomiast występ Zielińskiego w spotkaniu z Anglikami. To właśnie pomocnik Napoli stracił piłkę w sytuacji, gdy reprezentacja Anglii otrzymała rzut karny. Przy 42 kontaktach z piłką, Piotr Zieliński zaliczył aż 14 strat. Na ogólną ocenę pomocnika musi zatem rzutować ten występ.

Rozegrane minuty: 247/270
Nasza ocena: 6,5

Kamil Glik – Benevento Calcio

Dość niespodziewanie Kamil Glik nie pojawił się w wyjściowym składzie reprezentacji Polski na mecz z Węgrami. We wspomnianym starciu, piłkarz Benevento wszedł z ławki rezerwowych. 33-latek wystąpił natomiast przez 90 minut w rywalizacjach z Andorą oraz Anglią. W tym pierwszym meczu Kamil Glik miał niewiele pracy.

Z kolei w potyczce z Anglikami, Glik nie wypadł najlepiej, mając wyraźne problemy z ofensywą rywali. 33-latek zaliczył w tym meczu 4 wybicia, a także zablokował 1 strzał. Na 9 stoczonych pojedynków, Glik wygrał tylko 3 starcia.

Rozegrane minuty: 270/270
Nasza ocena: 5,5

Bartosz Bereszyński – UC Sampdoria

Niezwykle ważnym ogniwem w trakcie marcowego zgrupowania kadry był Bartosz Bereszyński. Wystarczy powiedzieć, że piłkarz Sampdorii zagrał od pierwszej minuty w każdym z trzech spotkań. Podczas zgrupowania, Bereszyński miewał dobre, a także i słabsze momenty. W rywalizacji z Węgrami, prawy defensor zaliczył asystę przy golu Lewandowskiego, wygrał 5 z 7 stoczonych pojedynków, a także zanotował 4 wślizgi oraz dwukrotnie zablokował strzał rywali.

W potyczce z Anglikami, Bereszyński zmagał się ze spodziewanymi problemami, które były efektem potencjału ofensywy „Synów Albionu”. Niejednokrotnie w grze gracza Sampdorii trudno nie było zauważyć chaosu.

Rozegrane minuty: 239/270
Nasza ocena: 6

Arkadiusz Reca – FC Crotone

Tak jak wielu przypuszczało, Arkadiusz Reca pojawił się w pierwszym składzie reprezentacji Polski na mecz z Węgrami, pełniąc role wahadłowego. 25-latek z pewnością nie przekonał do siebie selekcjonera kadry, mając ogromne problemy z podstawowymi aspektami. Wymowna była reakcja Grzegorza Krychowiaka na postawę piłkarza Crotone.

Nic dziwnego, że Reca po tym meczu rozegrał raptem kilka minut w starciu z Anglikami. Z pewnością niełatwo będzie 25-latkowi odbudować zaufanie, jakie otrzymał od selekcjonera na starcie marcowego zgrupowania.

Rozegrane minuty: 83/270
Nasza ocena: 3

Karol Linetty – Torino FC

W związku ze słabą postawą Karola Linettego w Torino, selekcjoner Paulo Sousa nie powołał pomocnika na marcowe zgrupowanie kadry. Dodatkowo dochodzi także Covid, z którym musiał zmierzyć się Linetty. Karolowi nie pozostaje nic innego, jak powalczyć w końcowej fazie sezonu o powołanie na czerwcowe mecze i grę na Euro.

Rozegrane minuty: 0/270
Nasza ocena: brak