Artur Sobiech na celowniku Rakowa. Czy może okazać się wzmocnieniem?

10.05.2021

Artur Sobiech już wkrótce wróci do ekstraklasy? Piłkarz ma być jednym z priorytetów transferowych Rakowa Częstochowa w letnim okienku.

Atak głównym problemem Rakowa

Obecny sezon jest niezwykle udany dla podopiecznych Marka Papszuna. Raków Częstochowa na stulecie istnienia wywalczył pierwszy w historii Puchar Polski, pokonując w finale 2:1 Arkę Gdynia. Poza tym zespół walczy o wicemistrzostwo kraju – może sobie zapewnić je już w poniedziałek, jeśli pokona Piasta Gliwice w przedostatniej ligowej kolejce.

W drużynie z Częstochowy można się w tym sezonie dopatrywać zdecydowanie więcej zalet niż wad. Do tych pierwszych nie należy jednak postawa napastników. Vladislavs Gutkovskis w aktualnych rozgrywkach gra regularnie, aczkolwiek zdobył tylko sześć ligowych goli. Jak wynika ze statystyk portalu “EkstraStats.pl”, piłkarz oddał aż 40 strzałów, więc liczba wykorzystanych okazji jest niewystarczająca. Szczególnie patrząc na to, że gra w zespole wicemistrza kraju.

Sobiech lekarstwem na nieskuteczność na szpicy?

Jak informuje portal “Transfery.info”, na celowniku Rakowa znalazł się piłkarz dobrze znany fanom PKO Ekstraklasy, Artur Sobiech. Aktualnie 30-letni napastnik występuje w tureckim Fatih Karagumruk, gdzie w obecnych rozgrywkach zagrał w 32 meczach, zdobywając siedem goli i notując dwie asysty. Jego umowa wygasa jednak z końcem sezonu i już wiadomo, że nie zostanie przedłużona. Tym samym mógłby się przenieść do Częstochowy za darmo.

Artur Sobiech w poprzednim sezonie występował w Lechii Gdańsk, dla której zdobył sześć goli i dwie asysty. To tylko minimalnie lepiej niż Vladislavs Gutkovskis, który ma na koncie na razie tyle samo trafień i jedną asystę mniej. Trzeba jednak zwrócić uwagę, że piłkarz podczas ostatniego sezonu w Polsce miał zdecydowanie mniej sytuacji bramkowych. Może w zespole, w którym miałby więcej okazji wykreowanych przez kolegów, miałby szansę na lepsze liczby?

Powrót Artura Sobiecha do Polski byłby na pewno ciekawym rozwiązaniem, ale czy wzmocnieniem? O ile należy chwalić Raków za ruchy transferowe, to w ataku pod tym względem wciąż był problem. Może “ligowy pewniak” okaże się odpowiednim człowiekiem do tego, żeby w przyszłym sezonie notować jeszcze lepsze liczby niż w obecnym? Patrząc na doświadczenie byłego piłkarza Hannoveru, mógłby wnieść dużo. Może nie zdobywałby po 20 goli w sezonie, ale przynajmniej dwa razy tyle co Gutkovskis. Nie jest to piłkarz wybitny, ale z nim na szpicy Raków ma szansę osiągnąć więcej.