I liga: Nie będzie sentymentów. Skowronek chce ograć były klub

Dzięki udanej pracy w Suwałkach Artur Skowronek trafił latem do Stali. Jak na razie w Mielcu nie idzie mu tak dobrze. Zespół po rozegraniu 9 meczów zajmuje dopiero 13. miejsce. Wigry, które przed rozpoczęciem rozgrywek skazywane były na walkę o utrzymanie, spisują się nadspodziewanie dobrze. 

Trener dumny z piłkarzy

Cztery zwycięstwa, trzy remisy i dwie porażki – Wigry z 15. punktami zajmują piątą lokatę w rozgrywkach I ligi. Zespół z Suwałk w tym sezonie rozegrał trzy mecze wyjazdowe, w których wygrał, przegrał i zremisował. Zespół prowadzony przez trenera Kamila Sochę jest niepokonany od czterech spotkań. – Nie wiem czy ktokolwiek spodziewał się, że ta budowana naprędce drużyna po dziewięciu meczach będzie miała piętnaście punktów. Ten wynik świadczy o dużej pracy, jaką ci chłopcy wykonują. Jestem bardzo zadowolony z tego, jak próbują fajnie grać w piłkę – podkreśla Socha.

Skowronek liczy na 3 punkty

Zadowolony z postawy na boisku lidera jest również szkoleniowiec Stali. W niedzielę jego drużyna zremisowała 1:1 na boisku lidera z Częstochowy. – Jest niedosyt, chcieliśmy tam wygrać, potrzebujemy punktów. Zagraliśmy niezły mecz, klarownych sytuacji nie mieliśmy wiele ale je na trudnym terenie stworzyliśmy. Styl w tym meczu, to jak funkcjonowaliśmy jako całość, napędzi ten mecz do dalszej części tej rundy – uważa Artur Skowronek.

W środę szkoleniowiec zmierzy się ze swoim byłym klubem. Pod jego wodzą Wigry nie tylko utrzymały się w lidze, ale były jedną z rewelacji poprzedniego sezonu. Wraz ze szkoleniowcem latem do Mielca przeniósł się obrońca Mateusz Spychała. – Zrobiliśmy w Wigrach wspólnie historyczny wynik, rozwinęliśmy wielu piłkarzy. Cieszę się, że to zaprocentowało tym, że jesteśmy teraz w Stali Mielec – mówi w rozmowie z oficjalną stroną trener. – W środę chcemy zagrać bardzo dobry mecz, bardzo dużo biegać, być pazernym na sytuacje – dodał Skowronek.

Wzmocniona Stal faworytem

W meczu z Rakowem w barwach zespołu z Mielca zadebiutowało dwóch doświadczonych piłkarzy. Od pierwszej minuty zagrał obrońca Jonathan de Amo, a w drugiej połowie na placu gry pojawił się napastnik Grzegorz Kuświk. Obaj pokazali, że będą sporym wzmocnieniem. Gospodarze są faworytem tego spotkania. Fortuna na ich zwycięstwo wystawiła kurs 2.00, na remis 3.30, a na Wigry 3.65. Stal, co pokazał mecz z Rakowem, wraca na właściwe tory. Dokonane wzmocnienia wpłynęły na jakość gry zespołu, który miał problemy zarówno w defensywie, jak i ofensywie. Naszym zdaniem Stal wygra ten mecz wyraźnie. Typ: wygrana zespołu z Mielca (handicap 0:1). Stawka 3.50. Początek o godzinie 19.00.