Aleksander Buksa przerywa milczenie w sprawie Wisły: Po paru dniach od całej sytuacji Kuba nie przywitał się ze mną

17.07.2021

Szerokim echem odbiła się sprawa Aleksandra Buksy w Wiśle Kraków, który na początku tego roku nie przedłużył kontraktu z „Białą Gwiazdą” i tym samym odszedł z klubu na zasadzie wolnego transferu, podpisując kontrakt z Genoą. Wielu kibiców zarzucało młodemu napastnikowi brak lojalności i złamanie słowa. W rozmowie z „Weszło”, Buksa tłumaczy swoją postawę i zdradza kulisy z pobytu w klubie po całej sytuacji.

Zupełnie inaczej Aleksander Buksa wyobrażał sobie sezon 2020/2021. W pierwszej części kampanii 18-latek grywał jedynie końcówki spotkań, nie mając szans na odpowiedni rozwój w postaci regularnej gry. Tym sposobem Buksa nie zdecydował się podpisać nowej umowy z „Białą Gwiazdą”. Niektórzy zarzucali zawodnikowi, iż ten nie przedłużył kontraktu ze względu na perspektywę lepszej oferty w letnim oknie. W rozmowie z „Weszło”, Aleksander Buksa tłumaczy swój ruch – Tak, to jest absurdalne i to na koniec zdecydowało, że nie chciałem przedłużać tej umowy. Zaraz ktoś mi zarzuci – Buksa, rzuciłeś się na pieniądze. Mogę powiedzieć w tym momencie publicznie, że zwróciłem Wiśle Kraków większość pieniędzy za ten sezon, włącznie z całym bonusem za podpis. Sam to zaproponowałem. Chciałem oddać całość zarobionych pieniędzy i Wisła się zgodziła, z tym że zaproponowała kwotę – to juniorska kwota, niewielkie pieniądze w porównaniu do tego, co miałem zarabiać przez cały sezon – i tylko to mi przysługiwało.

Chłodne relacje

Buksa wyjawił także, że po całym zamieszaniu związanym z brakiem przedłużenia umowy, miał bardzo kiepskie relacje z Błaszczykowskim – Mieliśmy chłodne relacje. Po paru dniach od całej sytuacji Kuba nie przywitał się ze mną. Ciężko powiedzieć, żeby wszystko było w porządku. Nie witaliśmy się. Po całej sytuacji, gdy było wiadomo, że nie przedłużę kontraktu, nie przywitał się ze mną raz, a później ja sam stwierdziłem, że nie muszę się z nim witać na siłę, to nie był mój pomysł.

Młody napastnik zdradził również, dlaczego wybrał właśnie Genoę – Kwestie finansowe nie były na pewno najważniejsze. Dlaczego wybrałem Genoę? Patrzyłem, jaka jest droga Polaków w Serie A. Byłem w bazie treningowej, widziałem infrastrukturę, spodobało mi się to miejsce. Perspektywa trenowania i grania z najlepszymi zawodnikami na świecie okazała się kluczowa.

Buksa związał się z włoskim klubem do 30 czerwca 2026 roku. Na ten moment trudno powiedzieć, czy młody napastnik będzie grać w Serie A podczas kampanii 2021/2022. Niewykluczone, że Aleksander Buksa trafi na wypożyczenie do innego klubu.