02.09.2021
Ostatnia aktualizacja 11 stycznia, 2022 o 13:58

Paulo Sousa mógł liczyć w Polsce na naprawdę imponujące zarobki. Tak przynajmniej wynika z medialnych doniesień na ten temat. Kwota, jaką inkasował co miesiąc Portugalczyk robi duże wrażenie. Zwłaszcza, gdy zestawi się ją z pensjami, jakie za prowadzenie polskiej kadry otrzymywali jego poprzednicy. Pomimo tego selekcjoner reprezentacji Polski zdecydował się zrezygnować z posady w PZPN i objąć klub brazylijskiej ekstraklasy. Ile Paulo Sousa zarobi we Flamengo? 

Paulo Sousa – zarobki w reprezentacji Polski

Jakiś czas temu Roman Kołtoń, – czyli dobrze poinformowany w tematach polskiej kadry dziennikarz Polsat Sport – ustalił, że Paulo Sousa zarabia za prowadzenie reprezentacji Polski 70 tysięcy euro miesięcznie.

  • 70 tysięcy euro miesięcznie to w przeliczeniu na złotówki ponad 316 tysięcy złotych
  • 840 tysięcy euro w skali roku to blisko 3,8 miliona złotych
  • sztab portugalskiego trenera ma kosztować 80 tysięcy euro miesięcznie, czyli blisko 362 tysiące złotych
  • w skali roku utrzymanie sztabu Paulo Sousy kosztować może więc 960 tysięcy euro, czyli ponad 4,3 miliona złotych

Do takiego wynagrodzenia, jakie otrzymywał portugalski trener nie zbliżył się żaden z czterech poprzednich selekcjonerów reprezentacji Polski. Ich miesięczne pensje przedstawiały się następująco:

  • Jerzy Brzęczek: około 160 tysięcy złotych
  • Adam Nawałka: 80-120 tysięcy złotych w szczytowym okresie prowadzenia kadry
  • Waldemar Fornalik: 160 tysięcy złotych
  • Franciszek Smuda: blisko 120 tysięcy złotych

Oczywiście takie statystyki trudno porównać z piłkarzami. Dla przykładu, Robert Lewandowski inkasuje w Bayernie znacznie więcej.

Jak Paulo Sousa wypadał na tle innych selekcjonerów

Gdy pod koniec czerwca tego roku pojawiły się informacje na temat zarobków Paulo Sousy, przy okazji Euro 2020 dziennikarze zestawili je z wynagrodzeniami innych selekcjonerów, których ekipy brały udział w tym turnieju. Pensja, którą inkasował Paulo Sousa pozwoliła mu uplasować się dokładnie w połowie 24-osobowej stawki trenerów (za weszlo.com):

  1.  Joachim Loew (Niemcy) – 4,75 mln euro rocznie
  2. Didier Deschamps (Francja) – 4,39
  3. Frank de Boer (Holandia) – 3
  4. Gareth Southgate (Anglia) – 3
  5. Stanisław Czerczesow (Rosja) – 2,5
  6. Fernando Santos (Portugalia) – 2,35
  7. Roberto Mancini (Włochy) – 2
  8. Luis Enrique (Hiszpania) – 1,5
  9. Vladimir Petković (Szwajcaria) – 1,32
  10. Roberto Martinez (Belgia) – 1,2
  11. Senol Gunes (Turcja) – 1
  12. Paulo Sousa (Polska) – 0,84
  13. Andrij Szewczenko (Ukraina) – 0,7
  14. Zlatko Dalić (Chorwacja) – 0,55
  15. Rob Page (Walia) – 0,5
  16. Janne Andersson (Szwecja) – 0,45
  17. Steve Clarke (Szkocja) – 0,42
  18. Franco Foda (Austria) – 0,35
  19. Marco Rossi (Węgry) – 0,3
  20. Jaroslav Silhavy (Czechy) – 0,3
  21. Kasper Hjulmand (Dania) – 0,27
  22. Markku Kanerva (Finlandia) – 0,19
  23. Stefan Tarković (Słowacja) – 0,18
  24. Igor Angelovski (Macedonia Północna) – 0,09

 

Ile Paulo Sousa musiał zapłacić PZPN za rozwiązanie kontraktu?

Rozwiązanie kontraktu z PZPN było dla Paulo Sousy stosunkowo kosztownym przedsięwzięciem. Według informacji podanych przez dziennikarza Wirtualnej Polski – Piotra Koźmińskiego – Polski Związek Piłki Nożnej zarobił na odejściu Portugalczyka około 2 miliony złotych.

Jeśli wliczymy do tego pensję, którą Sousa miałby otrzymywać do marcowych baraży, a także pensje wszystkich jego współpracowników, którzy również opuścili sztab reprezentacji Polski daje nam to kwotę przekraczającą 3.5 miliona złotych. Dopiero po tym jak Portugalczyk przystał na warunki postawione przez Cezarego Kuleszę, PZPN zgodził się rozwiązać kontrakt z selekcjonerem i ten mógł oficjalnie objąć drużynę Flamengo.

Ile Paulo Sousa zarobi we Flamengo?

Jak można się spodziewać Paulo Sousa zarobi we Flamengo znacznie więcej niż w PZPN. Decyzja Portugalczyka o opuszczeniu reprezentacji Polski była bowiem podyktowana przede wszystkim kwestiami finansowymi.

Magazyn „O Glogo” ustalił, że Paulo Sousa będzie we Flamengo inkasował kwotę prawie dwukrotnie większą niż w Polskim Związku Piłki Nożnej. Zarobki Portugalczyka mają bowiem wynosić 160 tysięcy euro miesięcznie.

Paulo Sousa na celowniku kolejnego klubu z Brazylii. Co dalej z kadrą? - Piłka nożna

Brazylijskie kluby nie słyną z cierpliwości wobec trenerów, a samo Flamengo miało w przeciągu dziesięciu ostatnich lat aż 24 różnych szkoleniowców. Jeśli jednak Paulo Sousie dopisze szczęście i uda mu się w całości wypełnić dwuletni kontrakt ze swoim nowym klubem, to zarobi w tym okresie prawie 4 miliony euro, czyli przeszło 17.5 miliona złotych.