Geniusz Lewandowskiego, debiutancki gol Buksy. Polska wygrywa z Albanią!

02.09.2021

Od początku pracy Paulo Sousy z reprezentacją Polski nie możemy narzekać na nudę. Nie do końca jest to komplement. Po raz kolejny Biało-Czerwoni rozegrali chaotyczny mecz, który tym razem zakończył się naszym zwycięstwem 4:1. Swoją klasę ponownie pokazał Robert Lewandowski, który popisał się genialną asystą. 

Selekcjoner zaskoczył przy wyborze wyjściowej jedenastki, decydując się na Adama Buksę kosztem Karola Świderskiego. Tym samym napastnik New England Revolution zaliczył tego wieczoru swój debiut w dorosłej reprezentacji. Starcie Polski z Albanią zaczęło się od sporej agresji ze strony gości. Arbiter spotkania już w 11. minucie pokazał trzecią żółtą kartkę dla Albańczyków.

Po stałym fragmencie gry piłkę do siatki wpakowali Polacy. W pole karne futbolówkę posłał Jakub Moder. Piłka dotarła do Kamila Glika, a defensor Benevento posłał podanie do Roberta Lewandowskiego, który tym samym strzelił 70. gola dla reprezentacji. Wydawało się, że od tego momentu wszystko pójdzie po myśli Biało-Czerwonych.

Rzeczywistość wyglądała jednak zupełnie inaczej. Albańczycy całkowicie przejęli inicjatywę na murawie i doprowadzili do wyrównania. Z minuty na minutę postawa podopieczni Paulo Sousy wyglądała coraz gorzej. Swoje okazje mieli Albańczycy, jednakże między słupkami dobrze spisywał się Szczęsny.

Dość niespodziewanie tuż przed końcem pierwszej połowy do siatki trafił Adam Buksa, który tym samym strzelił debiutanckiego gola w dorosłej kadrze. O Postawie Biało-Czerwonych wiele mówi fakt, iż był to drugi celny strzał naszej reprezentacji w tym meczu.

Genialny popis Lewandowskiego

Chyba nikt nie podważa wielkości Roberta Lewandowskiego. Dla pewności kapitan naszej reprezentacji po raz kolejny udowodnił, dlaczego obecnie jest jednym z najlepszych piłkarzy na świecie. Tym razem wcielił się jednak w rolę asystenta. Napastnik Bayernu popisał się świetną indywidualną akcją i wyłożył futbolówkę Krychowiakowi, dla którego ten gol może być niezwykle cenny. Postawa pomocnika Krasnodaru w reprezentacji od dawna pozostawia wiele do życzenia i podczas starcia z Albanią 31-latek po prostu wyglądał źle.

W 65. minucie Polacy mieli mnóstwo szczęścia, gdyż Kamil Glik faulował rywala w polu karnym, ale arbiter spotkania nie dopatrzył się przewinienia. Ku zaskoczeniu wielu, VAR również nie zareagował przy tej sytuacji.

Gdy wydawało się, że Biało-Czerwoni zakończą potyczkę zwycięstwem 3:1, podopieczni Paulo Sousy zdołali skonstruować składną akcję, która zakończyła się kolejną bramką Karola Linettego w reprezentacji. Pomocnik Torino popisał się bardzo silnym uderzeniem i nie dał szans bramkarzowi Albanii.

Do końca spotkania nie zobaczyliśmy już bramek. Reprezentacja Polski notuje zatem drugie zwycięstwo w eliminacjach i jest aktualnie na drugim miejscu w grupie I. Anglicy pewnie wygrali swoje starcie z Węgrami. Wynik cieszy, ale gra nadal pozostawia wiele do życzenia.

Polska 4:1 Albania

1:0 Lewandowski 12′

1:1 Cikalleshi 25′

2:1 Buksa 44′

3:1 Krychowiak 54′

4:1 Linetty 89′