Paulo Sousa przed meczem Polska – Anglia: „Nie będziemy murować naszej bramki”

07.09.2021

Paulo Sousa odpowiadał we wtorek na pytania dziennikarzy przed środowym meczem Polska – Anglia. Selekcjoner „Biało-czerwonych” przedstawił m.in. aktualną sytuację kadrową, potwierdzając absencję dwóch zawodników.

Paulo Sousa był ponadto pytany o przygotowania do spotkania z Anglią oraz o Roberta Lewandowskiego i Adama Buksę, który – zgodnie ze słowami Portugalczyka – zaimponował mu swoją postawą na tyle, że prawdopodobnie zagra z Anglikami od początku meczu. Paulo Sousa zapowiedział też, że oczekuje od swojej drużyny o wiele więcej niż tylko bronienia się przed Anglikami i wyczekiwania na okazje do kontrataków.

Bez Zielińskiego i Bereszyńskiego

W środowym meczu na boisku nie pojawią się na pewno Piotr Zieliński oraz Bartosz Bereszyński. Zgodnie ze słowami Paulo Sousy obaj nie są gotowi do takiej gry, jakiej spodziewa się on z Anglią.

„Jutrzejszy mecz będzie bardzo wymagający, będzie wymagał bardzo dużo energii i sił, żeby stawić czoła Anglikom” – powiedział Paulo Sousa.

„Musimy stwarzać jak najwięcej szans”

„Wiem, że oczekiwania są duże. Musimy pozwalać Anglikom na jak najmniej pod naszą bramką. Sami musimy stwarzać jak najwięcej szans. Anglicy potrafią grać bardzo intensywnie, musimy być na to przygotowani” – powiedział przed środowym spotkaniem Paulo Sousa.

„Gracze muszą w siebie uwierzyć. Zrozumieć, co muszą zrobić na boisku. Nie będzie łatwo, ale mamy wiarę w sukces” – dodał Portugalczyk.

„Tracenie bramek to też część gry”

„Tracenie bramek to też część gry. Zależy jak się na to patrzy. Warto patrzeć na punkty, które zdobywamy, zamiast koncentrować się na traconych golach. Nam zależy na tym, żeby zdobywać jak najwięcej bramek.  Podchodzę do tego w ten sposób” – stwierdził Paulo Sousa odpowiadając na pytanie o dużą liczbę goli traconą przez Polskę.

„Kluczowy jest atak. Od pierwszego dnia odkąd tutaj jestem mówiłem, że będziemy pracować nad atakiem” – dodał selekcjoner.

Lewandowski jak Messi i Ronaldo

Paulo Sousa odniósł się też do kwestii, jak ważną rolę w kadrze pełni Robert Lewandowski.

„Oczywiście Robert Lewandowski to zawodnik szczególny. Jak Messi dla Argentyny czy Ronaldo dla Portugalii. To bardzo ważny gracz, ale nie tylko on jest istotnym zawodnikiem. Pamiętajmy, że piłka nożna to gra zespołowa” – stwierdził portugalski trener.

„Mecze z najlepszymi to świetna okazja do rozwoju, by samemu stawać się coraz lepszym. Dzięki takim wyzwaniom możemy się rozwijać. Podchodzę do tego pozytywnie. Chcemy napisać kolejny rozdział w historii polskiej piłki” – dodał Paulo Sousa wracając do rangi meczu z Anglią.

 „Mamy zespół z mentalnością zwycięzców”

„W marcu niewiele nam zabrakło do lepszego wyniku. Udało nam się sprowokować Anglików do błędów. Pokazaliśmy odwagę. Nie myśleliśmy, żeby przez 90 minut tyko się bronić. Mamy zespół z mentalnością zwycięzców, chcemy wygrać z każdym. Mamy nadzieję, że jutro wynik będzie to odzwierciedlał” – stwierdził selekcjoner reprezentacji Polski.

„Mentalność, którą chciałbym zobaczyć ze strony naszego zespołu nie polega na czekaniu. Będziemy wywierać presję, będziemy grać w sposób otwarty, będziemy starać się utrudniać życie Anglikom i podchodzić z piłką jak najbliżej ich bramki. Nie będziemy murować naszej bramki. Czujemy pewność siebie, wiarę we własne możliwości” – nakreślił swój plan przed środowym meczem Paulo Sousa.