Gwiazda Liverpoolu miała kupić klub od Polaka? ”Pieprzenie”.

20.09.2024

Francuski ”L’Equipe” podał dość zaskakującą informację. Wychowanek Liverpoolu i zarazem jedna z największych tego klubu – Trent Alexander-Arnold miał być zainteresowany kupnem francuskiego FC Nantes. Właścicielem tego klubu jest Polak Waldemar Kita. Reprezentant Anglii miał być skłonny zapłacić nawet 140 milionów euro. Jednak związany z Liverpoolem dziennikarz ”The Athletic” James Pearce zdementował te plotki. Kita odpowiedział zaś, że ”to pieprzenie”.

Gwiazda Liverpoolu angażuje się społecznie

Wychowanek Liverpoolu Trent Alexander-Arnold rozgrywa już dziewiąty sezon w pierwszym zespole ”The Reds”, a ósmy jako pełnoprawny członek podstawowego składu. Może to być jednak jego ostatni sezon w macierzystym klubie, bowiem wciąż nie wiadomo, czy przedłuży kontrakt, który wygasa w czerwcu 2025 roku. Mówi się, że znajduje się na radarze Realu Madryt, który mógłby latem przyszłego roku ściągnąć go do siebie za darmo.

Poza boiskiem Alexander-Arnold wspiera akcje charytatywne, a w ubiegłym roku założył nawet własną inicjatywę. Jeszcze od czasów nastoletnich jest ambasadorem i wolontariuszem mającej siedzibę w Liverpoolu fundacji An Hour for Others, która zajmuje się wspieraniem osób niepełnosprawnych umysłowo. W trakcie pierwszego światowego lockdownu spowodowanego pandemią COVID 19 – wiosną 2020 roku wraz z Under Armour wsparł pracowników medycznych, którzy byli na pierwszej linii frontu z wirusem.

Popiera także antyrasistowski ruch Black Lives Matter. Z kolei w kwietniu 2023 roku założył własną inicjatywę The After Academy, którą finansuje. Jego działalność ma na celu pomoc boiskową zawodnikom, którzy nie przebili się przez szczebel klubowej akademii. Wraz ze sponsorami i angielskim Związkiem Profesjonalnych Piłkarzy The After Academy ma zapewniać młodym piłkarzom szkolenia.

Domniemana chęć kupna klubu przez Alexandra-Arnolda

W połowie września br. francuski ”L’Equipe” przekazał dość zaskakującą informację, jakoby Trent Alexander-Arnold nawet za 140 milionów euro chciał kupić FC Nantes. Anglik miał kupić klub z zachodniej Francji poprzez fundusz inwestycyjny, którym zarządza jego ojciec. Bardzo blisko związany z Liverpoolem dziennikarz ”The Athletic” James Pearce zdementował te plotki. Do sprawy odniósł się także sam właściciel Nantes – polski biznesmen Waldemar Kita. Nie przebierał on w słowach i nazwał te plotki ”pieprzeniem”.

To wszystko to pieprzenie. Skąd te informacje pochodzą? Myślicie, że poważny człowiek chciałby przejąć klub wykorzystując do tego dziennikarza? Trent Alexander-Arnold? Nawet go nie znam (…) Nigdy z nikim nie miałem nawet wideokonferencji. To bzdura (…) – skomentował sprawę Kita dla regionalnego dziennika ”Ouest France”.

Kiedy sprzedawałem moją firmę (Vivacy, czyli firmę produkującą produkty do pielęgnacji twarzy – przyp. red.) nikt o tym nie wiedział, nawet personel. Tak działa ten biznes. To jakiś podstęp, żeby nas zranić i przeszkadzać. To nie jest poważne – dodał.

Waldemar Kita jest właścicielem FC Nantes od 2007 roku. Gdy w sierpniu 2007 roku kupował Nantes, klub miał za sobą pierwszy w historii spadek do Ligue 2. Wcześniej ”Kanarki” grały nieprzerwanie w Ligue 1 przez 44 lata i w tym czasie zdobyły osiem mistrzostw Francji. W 2008 roku Nantes na jeden sezon wróciło do Ligue 1, a od 2013 roku nieprzerwanie gra we francuskiej ekstraklasie. W sezonie 2021/22 sensacyjnie sięgnęło po Puchar Francji i w sezonie 2022/23 po raz pierwszy od 21 lat zagrało w europejskich pucharach.

fot. PressFocus