Nowi piłkarze w PKO BP Ekstraklasie. Kto może dać swojej drużynie najwięcej?

25.09.2021

Letnie okno transferowe w PKO BP Ekstraklasie dobiegło już końca. Upłynęło ono przede wszystkim pod znakiem wielkich powrotów, jednak na ekstraklasowych boiskach pojawiło się również sporo nowych twarzy. Większość z nich nie miała jeszcze wystarczająco czasu, by w pełni przedstawić się kibicom, więc z weryfikacją tego, który transfer okazał się strzałem w dziesiątkę, a który niewypałem musimy się jeszcze wstrzymać. Sprawdźmy jednak, którzy zawodnicy zdołali już wnieść nieco jakości do swoich nowych zespołów. Oto piłkarze, z których szkoleniowcy mogą mieć w przyszłości najwięcej pociechy. 

Lirim Kastrati

Kosowianin jest w Legii od niespełna miesiąca i na ten moment wydaje się, że obok Emreliego może to być najlepsza inwestycja jaką Wojskowi poczynili tego lata. 22-letni skrzydłowy ma już na koncie 14 spotkań rozegranych dla reprezentacji Kosowa. Dodatkowo wystąpił już w 112 spotkaniach chorwackiej ekstraklasy, w których 23 razy wpisał się na listę strzelców, dokładając do tego 16 asyst. W Legii rozegrał do tej pory nieco ponad 200 minut. To jednak wystarczyło, by dostrzec ile jakości Kastrati może wnieść na ekstraklasowe boiska.

22-latek strzelił już arcyważnego gola w spotkaniu ze Spartakiem i tym samym zapewnił warszawianom trzy punkty w pierwszej kolejce Ligi Europy. Drugą bramkę do swojego dorobku dołożył w meczu Pucharu Polski, w którym rywalem Legii były Wigry Suwałki. Na listę strzelców wpisuje się więc póki co średnio co 100 minut i jeśli taką średnią zdoła w przyszłości utrzymać, to Czesław Michniewicz będzie mógł być naprawdę zadowolony z nowego nabytku.

Mahir Emreli

Emreli to drugi z nowych piłkarzy Legii, który zdołał udowodnić już swoją piłkarską jakość. Azerski napastnik dołączył do klubu jako potencjalne zastępstwo dla Tomasa Pekharta, który tego lata bliski był odejścia z Legii. Koniec końców Pekhart w klubie z Łazienkowskiej pozostał, a Emreli okazał się być znakomitym uzupełnieniem i alternatywną dla czeskiego napastnika. Na boisku duetu Emreli – Pekhart raczej nie oglądaliśmy i wydaje się, że nie będziemy oglądać zbyt często. Transfer Emreliego znacznie poszerzył jednak pole manewru Czesława Michniewicza, co w obliczu gdy na trzech frontach wydaje się być niezwykle istotne.

Przypomnijmy, że Emreli to reprezentant Azerbejdżanu, który na przestrzeni 29 spotkań zdołał zdobyć cztery bramki. Wcześniej mieliśmy okazję oglądać go w barwach Qarabag FK, gdzie imponował liczbami. W 185 meczach strzelił tam aż 67 bramek, do których dołożył 24 asysty. Dorobek bramkowy Emreliego w barwach Legii również jest już imponujący. Odkąd dołączył do klubu z Łazienkowskiej rozegrał już 16 spotkań, w których zdobył 8 bramek.

Vladan Kovacevic

Bośniacki bramkarz dołączył do Rakowa już na początku letniego okienka. Kiedy częstochowianie walczyli jeszcze o awans do Ligi Konferencji Europy, Kovacevica można było uznawać za jednego z architektów ewentualnego sukcesu. W rewanżowym meczu z Gent Bośniak dokonywał cudów pomiędzy słupkami i to właśnie jego umiejętnościom częstochowianie mogą zawdzięczać, że przez 45 minut udało im się zachować czyste konto.

Warto zwrócić uwagę na to, że Kovacevic to 23-letni młodzieżowy reprezentant Bośni i Hercegowiny, więc możemy traktować go jako zawodnika ze sporym potencjałem. Ponadto ma na koncie 79 spotkań w bośniackiej Premijer Lidze i w ponad połowie z nich zachował czyste konto. Jego statystyka w drużynie Rakowa też wygląda na razie imponująco. W dotychczasowych dwunastu spotkaniach pięciokrotnie udało mu się zachować czyste konto.

Milan Corryn

Milan Corryn to młodzieżowy reprezentant Belgii lecz jego szanse na występy w dorosłej kadrze wydają się mocno ograniczone. Wychowanek Anderlechtu grał w ostatnim czasie w słowackim Trencinie. W jego barwach wystąpił 74 razy, strzelił 9 goli i zaliczył 12 asyst. Warta nie prezentuje się w tym sezonie najlepiej i dotychczas zdołali zwyciężyć tylko w jednym ekstraklasowym spotkaniu. Niezmiennie jednak jednym z najjaśniejszych punktów drużyny pozostaje Milan Corryn, który w barwach Warty zdobył dotychczas dwie bramki i dołożył do nich jedną asystę. Wydaje się, że w kontekście walki o utrzymanie PKO BP Ekstraklasie Corryn może być niezwykle ważnym elementem układanki Piotra Tworka.

Michal Skvarka

Wisła Kraków jest w tym sezonie zespołem dość nierównym. W części spotkań potrafią zachwycać swoim pomysłem na grę, a w części, jak na przykład w meczu z Lechem Poznań, wydają się kompletnie bezbronni wobec poczynań przeciwnika. Krakowski klub dokonał tego lata kilku transferów, jednak póki co najciekawszym wydaje się sprowadzenie na Reymonta Michala Skvarki. Słowacki pomocnik do najmłodszych już nie należy, jednak może się poszczycić między innymi dwoma występami w kadrze narodowej.

Piłkarz dołączył do Wisły z węgierskiego Ferencvarosu, gdzie w 45 meczach zdobył 6 bramek i zaliczył 9 asyst. Bezsprzecznie jednak najlepsze momenty w swojej karierze piłkarz przeżywał w czasach gry dla MKS Zliny. W trakcie gry dla słowackiego klubu 46 razy wpisywał się na listę strzelców, a do swojego dorobku bramkowego dołożył jeszcze 61 asyst. Czy w barwach Wisły nawiąże do swoich najlepszych czasów? Na razie wygląda to dobrze. Piłkarz strzelił już jedną bramkę oraz dwukrotnie asystował partnerom z drużyny.