Mocna końcówka Napoli. Legia przegrywa pierwszy mecz w Lidze Europy

Niespodzianki nie było. Co prawda piłkarze Napoli długo pracowali nad pierwszym golem w starciu z Legią, ale podopieczni Spallettiego w pełni zasłużenie zgarnęli trzy punkty, wygrywając mecz 3:0.

Tak jak przewidywały włoskie media, Luciano Spalletti zdecydował się na kilka zmian w wyjściowym składzie. Od pierwszej minuty wystąpili jednak tacy gracze jak Di Lorenzo, Koulibaly, Anguissa czy Insigne.

Początek rywalizacji wyglądał całkiem dobrze w wykonaniu Legii. Podopieczni Czesława Michniewicza próbowali wywierać odpowiedni pressing i trzymali przeciwników daleko od swojej bramki. Z minuty na minutę gospodarze łapali jednak coraz lepszy rytm.

Swoje szanse miał Lozano, który najpierw wykonał uderzenie głową, a później posłał dobry strzał, jednakże na posterunku był Miszta. Poważny błąd w 26. minucie popełnił Wieteska, który zbyt łatwo stracił futbolówkę niedaleko od swojej bramki, ale Mertens i Lozano nie wykorzystali okazji.

Ofensywne zrywy Legii w pierwszej połowie można policzyć na palcach jednej ręki. Co więcej, szanse miał tylko Muci, ale strzał zawodnika Legii został zablokowany przez Manolasa.

Świetny popis Miszty

Druga połowa rywalizacji niespecjalnie różniła się od pierwszej części spotkania. Piłkarze Napoli znacznie dłuższej utrzymywali się przy piłce i stworzyli sobie więcej okazji. Bardzo dobry strzał w 53. minucie wykonał Demme, ale futbolówka przeleciała tuż obok słupka bramki Legii.

Świetnie między słupkami spisywał się Cezary Miszta, który niejednokrotnie uratował swój zespół przed stratą gola. Taka sytuacja miała miejsce m.in. w 56. minucie przy strzale Insigne.

Bardzo dobrą szansę zmarnował także Dries Mertens, który w 61. minucie nie potrafił zamknąć podania, jakie otrzymał od Di Lorenzo. Zawodnicy Napoli próbowali, ale efektów nie było widać.

Legia traci pierwszego gola w LE

Determinacja graczy Napoli przyniosła skutek w 76. minucie. Lorenzo Insigne wykonał fenomenalny strzał z pola karnego, nie dając kompletnie żadnych szans bramkarzowi Legii. Warto zaznaczyć, że akcję wcześniej w słupek uderzył Emreli.

Po straconym golu defensywa zespołu Czesława Michniewicza całkowicie się rozsypała. Chwilę później do siatki trafił Osimhen, który przelobował Misztę, ale bramkarz Legii miał szczęście, gdyż w momencie otrzymywania podania 22-latek był na spalony.

Nigeryjczyk nie musiał długo czekać na prawidłowego gola. W 80. minucie mieliśmy 2:0. Miszta mógł znacznie więcej zrobić przy tej bramce, gdyż Osimhen zmieścił futbolówkę po krótkim słupku.

Tuż przed końcowym gwizdkiem sędziego zobaczyliśmy jeszcze jedną bramkę. Precyzyjne uderzenie zza pola karnego wykonał Politano, który tym samym ustalił wynik rywalizacji na 3:0.

Legia przegrywa pierwszy mecz w Lidze Europy, ale zachowuje fotel lidera. Przewaga nad drugim Napoli wynosi dwa oczka.

Napoli 3:0 Legia Warszawa

1:0 Insigne 76′

2:0 Osimhen 80′

3:0 Politano  95′