Bijatyka i zwycięstwo Atletico. Mistrz Hiszpanii w 1/8 finału Ligi Mistrzów

07.12.2021

Ostatnia kolejka w grupie B miała być emocjonująca i była. Nadto emocji przeżyli kibice na Estadio du Dragao. Atletico Madryt wygrało 3:1 z Porto i zameldowało się w kolejnej rundzie. Trzeba jednak przyznać, że podopieczni Diego Simeone mieli furę szczęścia tego wieczora…

Trudno uwierzyć, ale trzy z czterech goli w tym spotkaniu padło po upływie 90 minut. Wszystko jednak zaczęło się nie po myśli gości. Już w 13. minucie boisko z powodu kontuzji opuścić musiał Luis Suarez. Urugwajczyk doznał urazu mięśniowego. Jego miejsce zajął Brazylijczyk Matheus Cunha. Pierwsza połowa zakończyła się jednak bezbramkowym remisem. Ten był korzystniejszy dla mistrza Hiszpanii.

Podobnie jak w pierwszej, druga również rozpoczęła się od ataków Porto. Kapitalnie bronił, krytykowany w tym sezonie, Jan Oblak. Słoweniec pokazał najwyższą dyspozycję, z której go znamy. Przyszedł jednak rzut rożny, po którym Antoine Griezmann wykorzystał prezent od Mehdiego Taremiego. Błąd Irańczyka zaważył na pierwszym golu dla Atleti.

Czerwony mecz

Później mecz wymknął się spod kontroli. Najpierw Yannick Carrasco dostał czerwoną kartkę za uderzenie rywala. Sytuacja mocno się zaogniła. Po chwili piłkarze gotowali się jeszcze bardziej. Kolejne spięcie i tym razem wyleciał Wendell za uderzenie Thomasa Lemara. Przy okazji ucierpiały też składy ławek rezerwowych. Po stronie gospodarzy Agustin Marchesin, a także sztab.

Porto próbowało atakować przy pomniejszonych składach, ale niewiele z tego wynikało. W końcówce zabójcze kontry wyprowadziło Atletico. Najpierw Angel Correa trafił na 2:0, później Rodrigo De Paul wykorzystał błędy obrońców gospodarzy. Gospodarze zdołali odpowiedzieć trafieniem z rzutu karnego. Głupi faul Mario Hermoso i gol honorowy Sergio Oliveiry.

Porto – Atletico 1:3 (0:0)
0:1 Griezmann 56′
0:2 Correa 90′
0:3 De Paul 92′
1:3 Sergio Oliveira 95′

Pomocny Liverpool

Atletico nie musiało zważać na wynik drugiego meczu. AC Milan prowadził 1:0 po golu Fikayo Tomoriego. Ostatecznie Rossoneri skończyli z niczym. Do bramki Mike’a Maignana trafiali Salah i Origi. Liverpool wygrał 2:1 i z kompletem punktów wygrał grupę. Atletico na drugim miejscu, zaś Porto „spada” do Ligi Europy na trzecim miejscu.

Tabela:

1. Liverpool 18pkt, 17:6
2. Atletico 7, 7:8
3. Porto 5, 4:11
4. Milan 4, 6:9