Joan Laporta: „Niech wszyscy się szykują, bo Barcelona wraca na odpowiednie tory”

03.01.2022

Dziś przed południem na Camp Nou odbyła się oficjalna prezentacja Ferrana Torresa. Przy tej okazji zgromadzeni na stadionie dziennikarze mieli okazję zadać pytanie włodarzom katalońskiego klubu. 

Ferran Torres został oficjalnie zaprezentowany jako piłkarz Barcelony. Jeszcze przed prezentacją zawodnika pojawił się informacje jakoby nowy nabytek FC Barcelony nie mógł zostać zarejestrowany do rozgrywek La Liga. Między innymi do tej kwestii odnieśli się dzisiaj Mateu Alemany i Joan Laporta.

Jesteśmy ważnymi graczami na rynku

Na dzisiejszej konferencji Joan Laporta został zapytany między innymi o możliwość sprowadzenia na Camp Nou kolejnych dużych nazwisk. – Powtórzę, wciąż jesteśmy ważnymi graczami na rynku. Wróciliśmy i mamy wielkie chęci. Codziennie staramy się pracować coraz lepiej, żeby Barcelona odzyskała swoją wagę. Już to czuję, a Ferran jest tego przykładem – odparł Laporta.

– Dyrekcja sportowa pracuje nad budowaniem drużyny. Xavi od początku wspierał sprowadzenie Ferrana Torresa i zakończyło się to sukcesem. Jesteśmy w trakcie rekonstrukcji. Wszystko jest możliwe. Obserwujemy rynek i wciąż jesteśmy wzorem. Świetni gracze wciąż chcą do nas przychodzi. Jeśli wszystko dobrze zrobimy, będziemy walczyć o jak największą liczbę trofeów. Gramy w wielu rozgrywkach, więc mamy potrzeby kadrowe. Pracujemy poważnie i spokojnie – dodał.

Dziennikarze zapytali także o to czy FC Barcelona rozważa porozumienie z CVC, by móc zarejestrować Ferrana Torresa. – Zimowe okienko jest specyficzne. Nie rozważamy porozumienia z CVC na poprzednio podanych warunkach. Potrzebujemy przychodów i pieniędzy na inwestycje. Teraz jesteśmy otwarci na rozmowy, ale obecnie ta opcja nie jest dla nas interesująca. Mam nadzieję, że zarejestrujemy Torresa jak najszybciej, pracujemy nad tym. Jest blisko powrotu po kontuzji, więc czas goni – odpowiedział prezes katalońskiego klubu.

– Niech wszyscy się szykują bo Barcelona wraca na odpowiednie tory, a transfer Ferrana Torresa jest tego potwierdzeniem – skwitował na sam koniec Joan Laporta.