Krzysztof Piątek wróci do Serie A? Kluby doszły do porozumienia
Krzysztof Piątek może już niebawem zostać bohaterem niespodziewanego transferu. Zainteresowanie usługami polskiego napastnika przejawia włoska Genoa, barwy której Piątek reprezentował w sezonie 2018/19.
26-letni snajper nadal nie może odnaleźć się w Bundeslidze i jakiś czas temu jasne stało się, że Krzysztof Piątek zmieni wkrótce klubowe barwy. W obecnej kampanii piłkarz Herthy ma na koncie zaledwie dziewięć występów, w których zdobył tylko jedną bramkę.
Pierwotnie najbardziej prawdopodobny dla Piątka wydawał się kierunek turecki. Sporo mówiło się między innymi o zainteresowaniu Galatasaray. Teraz do walki o transfer polskiego napastnika włączył się jednak kolejny klub i bardzo prawdopodobne, że Krzysztofa Piątka już niebawem ponownie zobaczymy na boiskach Serie A.
Buonanotte con il #calciomercato https://t.co/cWXZuZSy83
— Gianluca Di Marzio (@DiMarzio) January 3, 2022
Wszystko w rękach Piątka
Włoski dziennikarz Gianluca Di Marzio poinformował na Twitterze, że Krzysztof Piątek może w najbliższym czasie trafić do Genui. Polak miałby trafić do włoskiego klubu na zasadzie wypożyczenia, jednak Genoa chciałaby sobie zapewnić opcję wykupu zawodnika.
Di Marzio wspomina o kwocie 17 milionów euro, jaką klub Serie A musiałby zapłacić Hercie, by zatrzymać u siebie Piątka na dłużej. Według włoskiego dziennikarza kluby doszły już do porozumienia i teraz wszystko zależy już od decyzji polskiego napastnika.
Przypomnijmy, że Krzysztof Piątek reprezentował barwy Genui w sezonie 2018/19. Polak zaliczył kapitalne wejście do Serie A i w ciągu czterech miesięcy trafił do siatki trzynastokrotnie. Tym samym Piątek zwrócił uwagę włodarzy Milanu i już w styczniu trafił na San Siro.
Początek przygody w barwach Rossoneri wyglądał znakomicie, ale w kolejnym sezonie 26-letni napastnik nie trafiał już do siatki tak często. Na wykup Polaka z Milanu zdecydowała się Hertha, która zapłaciła za Piątka 24 miliony euro. Teraz Piątek ma zostać bohaterem kolejnego głośnego transferu i wrócić do klubu, w którym notował najlepsze liczby w karierze.