Hit Premier League dla „The Citizens”. Manchester City wygrywa 1:0 z Chelsea!

Sobotnie zmagania Premier League rozpoczęliśmy od mocnego uderzenia. Piłkarze Manchesteru City rywalizowali na Etihad Stadium z Chelsea. Po raz kolejny ze zwycięstwa cieszyli się zawodnicy „The Citizens”, którzy wygrali 1:0. Decydujący gol padł w drugiej połowie rywalizacja, a do siatki trafił Kevin De Bruyne.

Podczas konferencji prasowej poprzedzającej sobotni hit, Thomas Tuchel otwarcie przyznał, iż popełnił błąd przy ustalaniu taktyki na pierwszy pojedynek tych ekip w lidze. Wtedy z wyjazdowego zwycięstwa cieszyli się „The Citiznes”, którzy wygrali 1:0. Ponownie można zadać sobie pytanie, czy niemiecki szkoleniowiec wybrał odpowiednią jedenastkę.

W szczególności, gdy weźmiemy pod uwagę ofensywę. Zarówno Hakim Ziyech, jak i Christian Pulisic rozgrywali bardzo słabe spotkanie. Pierwsza połowa przebiegła pod zdecydowane dyktando gospodarzy z kilkoma zrywami „The Blues”, które z reguły kończyły się złymi decyzjami Marokańczyka.

Najlepsza sytuacja w pierwszej części rywalizacji miała miejsce w 40. minucie, gdy Manchester City wykorzystał błąd Kovacicia. Do piłki dopadł Jack Grealish, ale strzał Anglika świetnie wybronił Kepa Arrizabalaga.

Gol De Bruyne gwarantuje „The Citizens” zwycięstwo

Piłkarze Chelsea musieli usłyszeć w szatni kilka gorzkich słów, gdyż na drugą połowę wyszli mocno zmotywowani. Swoją okazję miał Romelu Lukaku, ale na posterunku był Ederson. Zryw londyńskiej ekipy nie trwał długo. Z minuty na minutę „The Citizens” zaczęli ponownie przejmować inicjatywę na murawie.

Jedynego gola w tym spotkaniu zobaczyliśmy w 70. minucie spotkania, gdy solową akcją popisał się Kevin De Bruyne. Belg wykonał strzał zza pola karnego, a Kepa Arrizabalaga nie zdołał sięgnąć futbolówki. Po raz kolejny mogą pojawiać się dyskusje wśród fanów Chelsea, czy gdyby między słupkami stał Medy, który przebywa obecnie na PNA, piłka wpadłaby do siatki.

Podopiecznym Thomasa Tuchela brakowało argumentów. Po straconej bramce zawodnicy „The Blues” podjęli kilka prób ataku, ale nie były one składne i przemyślane. Manchester City całkowicie zasłużenie sięgnął po trzy punkty.

Manchester City 1:0 Chelsea

1:0 Kevin De Bruyne 70′