Ansu Fati nie zgodził się na kolejną operację

Ansu Fatiego nadal prześladuje pech. Piłkarz FC Barcelony doznał kontuzji mięśnia dwugłowego uda i czeka go kolejna przerwa w grze. W porozumieniu z klubem piłkarz podjął jednak decyzję, że nie podda się operacji. 

W spotkaniu Pucharu Króla Athletic Bilbao pokonał FC Barcelonę 3:2. Okazało się, że porażka z Baskami to nie jedyny problem „Dumy Katalonii”. Z powodu kontuzji boisko opuścić musiał Ansu Fati. Okazuje się, że piłkarz nabawił się kontuzji mięśnia dwugłowego uda, w związku z czym klubowy lekarz zalecił piłkarzowi przejście operacji.

Kiedy Fati wróci do gry?

19-letniego piłkarza nadal prześladują kontuzje. Przypomnijmy, że ze względu na problemy z kolanem Fati musiał przejść już trzy operacje. Hiszpanowi udało się w ostatnim czasie powrócić na boisko i dać kibicom z Camp Nou nadzieję, że w przyszłości będzie stanowił o sile klubu z Katalonii.

Pech chciał, że skrzydłowy nabawił się kolejnego urazu. Badania wskazały na kontuzję uda i lekarze zasugerowali Hiszpanowi kolejną operację. W porozumieniu z klubem Fati zdecydował się jednak odrzucić ten pomysł, gdyż w jego pamięci cały czas pozostają złe wspomnienia z poprzednich zabiegów. Mówi się, że 19-latek powinien wrócić na boisko za maksymalnie dziesięć tygodni.