Oficjalnie: Pierre-Emerick Aubameyang zawodnikiem Barcelony!

02.02.2022

Okienko transferowe w Hiszpanii zakończone, ale Barcelona zgarnia nowego piłkarza. Pierre-Emerick Aubameyang oficjalnie trafia na Camp Nou. Jak to możliwe? Wszystko przez to, że Gabończyk został 31 stycznia wolnym piłkarzem. Rozwiązał kontrakt z Arsenalem, a dzisiaj mogła go zarejestrować Blaugrana.

W poniedziałek długo trwała saga związana z transferem Gabończyka do Barcelony. Przez cały dzień piętrzyły się kłopoty przed szybkim załatwieniem sprawy. Najpierw miało być półroczne wypożyczenie, z opcją wykupu lub jego przedłużenia. Na to jednak potrzebna była zgoda Arsenalu, a później przedstawienie władzom ligi dowodów, że klub stać na zapłacenie pensji zawodnikowi. Zwrot nastąpił późnym wieczorem. Pierre-Emerick Aubameyang miał rozwiązać kontrakt z Arsenalem dokładnie o 23:58, czyli jeszcze w trakcie okienka transferowego. To oznacza, że Barcelona mogła z nim podpisać kontrakt jako z wolnym zawodnikiem i nie obowiązywał ich deadline day.

Aubameyang podpisał umowę do końca czerwca 2025. Jednak w niej jest zapis o możliwości zakończenia współpracy w czerwcu 2023 roku. Nieznane są zarobki Gabończyka, jednak z pewnością musiał zgodzić się na znaczną obniżkę poborów. Wiadomo natomiast, że klauzula odejścia wynosi 100 milionów euro.

Ousmane Dembele zostaje

Mimo wielu prób, Ousmane Dembele na 99% zostaje w klubie. Jedyną opcją obecnie jest zrobienie ruchu podobnego do Arsenalu. Klub musiałby się porozumieć z Francuzem i jego otoczeniem na rozwiązanie kontraktu. To jednak wcale nie musi być takie łatwe. Wiązałoby się z wypłaceniem całego kontraktu do końca. Patrząc na dotychczasowe kontakty na linii piłkarz i agent-klub, raczej trudno liczyć na jakiekolwiek ustępstwa pierwszej ze stron.

Według katalońskich mediów, to może oznacza, że Xavi będzie chciał skorzystać jednak z usług Francuza. Przed nim jeszcze pięć miesięcy kontraktu, więc płacenie za siedzenie na trybunach byłoby nieco nierozważne w obecnej sytuacji finansowej klubu. Z drugiej strony otoczenie Barcelony narzeka na podejście zawodnika do wykonywanego zawodu.